Byłem "dyżurnym towarzyszem" w dłuższych i krótszych wyprawach narciarskich kardynała Wojtyły, trochę mniej w wyprawach letnich. W zimie staraliśmy się przede wszystkim wchodzić tam, gdzie nie było szlaku, i dopiero potem zjeżdżać na nartach. Ulubionym szlakiem była trasa na Grzesia i Starorobociański Wierch.
Kardynał Wojtyła bardzo lubił zmęczyć się poprzez podchodzenie na szczyt. Wychodził z założenia, że im trudniej, tym lepiej. On wypoczywał, podejmując wysiłek fizyczny. Pamiętam, jak raz w zimie wyszliśmy z Kardynałem wysoko pod szczyt Grzesia. Wiał wiatr, było zimno i mnie już sił brakowało, a on ciągle chciał iść dalej i dalej. W pewnej chwili wyszedłem przed niego, aby go zatrzymać i przekonać, abyśmy się wrócili. Nagle zawiał mocny wiatr i rzuciło mnie na grań. Zrobiło się trochę niebezpiecznie. Wtedy Kardynał powiedział: No to musimy już schodzić.
W spędzaniu wolnego czasu była zawsze pewna ”filozofia wypoczynku”. Zawsze na początku była wspólna modlitwa (obojętnie, ile osób szło z nami), dalej obowiązkowo w południe Anioł Pański. Były niekiedy długie godziny milczenia i kontemplacji piękna. Nawet gdy szliśmy w większym gronie, szanowaliśmy milczenie Kardynała i zostawialiśmy go ze swoimi myślami. Ojciec Święty zawsze uważał, że wypoczynek to obowiązek nałożony przez Boga na człowieka i dar. Nie można dobrze pracować, gdy się nie wypoczywa. Jednak podkreślał, że wypoczynek to nie bezczynność, lecz czas nasycony obecnością Boga. A góry, przez swe piękno, stwarzają taki klimat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.