Z Jaszczurówki na Gęsią Szyję, Rusinową Polanę i Wiktorówki

W Tatrach Karol Wojtyła bywał bardzo często i o różnych porach roku. Trudno dziś dokładnie zliczyć i opisać jego wycieczki. Wiele miejsc w Tatrach związanych jest z jego pobytem. Proponujemy odwiedzić kilka z nich. Na kolejną wędrówkę śladami Jana Pawła II warto wybrać się z Jaszczurówki na Gęsią Szyję, Rusinową Polanę i Wiktorówki.

Widok z tego miejsca jest imponujący. Obejmuje 50 szczytów Tatr Wysokich i Bielskich. Znajdująca się najbliżej, dobrze widoczna dolina - to położona między Koszystą a Wołoszynami Dolina Waksmundzka. Bardziej na zachód widać Kasprowy Wierch, z charakterystycznym budynkiem kolejki. Pierwszy szczyt wyłaniający się zza Wołoszyna to Rysy, a bardziej w lewo widać charakterystyczną sylwetkę Wysokiej. Na wprost - głęboko wcięta Dolina Białej Wody wraz z odgałęzieniami, nad którą góruje, lekko z lewej strony, masyw najwyższego szczytu tatrzańskiego, Gerlacha.

Na Rusinową Polanę zostało jeszcze 30 minut wędrowania. Z niej można udać się albo na Palenicę Białczańską (szlakiem niebieskim, około pół godziny), na Wierchporoniec (zielonym, 50 minut) albo do Zazadni (niebieskim, około 1 godz.). Najkrótsze i najwygodniejsze jest zejście na Palenicę (łatwo stąd zabrać się busem do Zakopanego). Warto odwiedzić jeszcze Wiktorówki, znajdujące się kilkanaście minut dalej, przy szlaku niebieskim na Zazadnię.

Rusinowa Polana i Wiktorówki to miejsca, które także dość często odwiedzał przyszły papież. Bywał tu zarówno pieszo, jak i na nartach. Z Polany rozpościera się przepiękny widok na Wysokie Tatry. Przyszły papież nieraz go podziwiał i raczył się herbatą, którą w swoim szałasie spragnionym turystom przygotowywała ”Andzia” (Anna Kobylarczyk). Podobno kiedyś zdarzyło się, że - już jako kardynała - nieświadoma, z kim ma do czynienia, gospodyni wysłała go po wodę do pobliskiego potoku.
Na Wiktorówkach znajduje się sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej, Królowej Tatr.

Kościółek został wybudowany w latach 1936-1938. W 1975 roku kard. Karol Wojtyła utworzył tu specjalistyczną placówkę duszpasterstwa turystycznego w Tatrach, powierzając opiekę nad świątynią ojcom dominikanom. Podczas pobytu w Zakopanem w 1997 roku Papież miał odwiedzić Rusinową Polanę, jednak ochrona nie zgodziła się na lądowanie w tym miejscu ze względu na zgromadzony tłum ludzi.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama