Wielkie święto na Stadionie Abbasydów

Damaszek 6 maja, godz.14.30

Nawiązując do przewidzianego na tę niedzielę fragmentu Apokalipsy, mówiącego o niezliczonym tłumie, odzianym w białe szaty, z palmami w rękach, "z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojącym przed tronem i przed Barankiem", Jan Paweł II powiedział, że słowa te w swoisty sposób ukazują dzieło apostolskie świętego Pawła. "To on odegrał zasadniczą rolę w przekazywaniu Ewangelii poza granicami ojczyzny Jezusa" - przypomniał. Zaznaczył, że "Kościół, idąc za przykładem Pawła, jest wezwany do poszerzenia swego spojrzenia aż po krańce świata, by kontynuować powierzoną mu misję przekazywania światła Zmartwychwstałego wszystkim narodom, wszystkim kulturom, szanując wolność jednostki oraz wspólnot ludzkich i duchowych".

Na stadionie obecni byli wierni reprezentujący nie tylko obrządki katolickie, ale także prawosławne. Szczególnie zabrzmiał więc w tym gronie papieski apel, by wszyscy uczniowie Chrystusa przekazywali prawdę Ewangelii "w języku właściwym każdej kulturze, nie tracąc nic z jej istoty ani nie wynaturzając jej sensu". Apostolskie działanie, zdaniem Biskupa Rzymu, zaczyna się od rodzin, dlatego spora część odczytanego po arabsku fragmentu homilii była skierowana właśnie do rodzin.

Zasadniczo liturgia była celebrowana po francusku i arabsku, jednak niektóre modlitwy zostały odmówione w językach starożytnych: po ormiańsku, syryjsku, chaldejsku i aramejsku (tym językiem, którym mówiono w Palestynie w czasach Jezusa, posługują się nadal niektóre wspólnoty zamieszkujące zachodnią część Syrii). Nieoczekiwanie pojawił się także... język polski. Witający Papieża patriarcha Grzegorz III Laham powiedział po polsku "Jan Paweł II, kochamy cię!". Słowa te wierni przywitali burzą oklasków, a Patriarcha dodał: "Oto jest dzień, który dał nam Pan".

We Mszy uczestniczyli hierarchowie wszystkich Kościołów chrześcijańskich w Syrii. Było to wydarzenie bez precedensu z ekumenicznego punktu widzenia. Papież podziękował patriarsze Kościoła greckomelchickiego za serdeczne powitanie i wyraził radość z obecności licznych kardynałów, patriarchów i biskupów oraz wiernych różnych wschodnich Kościołów katolickich.

Ważnym wydarzeniem była obecność podczas Mszy św. członków wspólnoty muzułmańskiej. Jednak wszyscy oczekują na pierwszą w dziejach relacji chrześcijan z islamem wizytę Następcy św. Piotra w meczecie. Wieczorem Papież nawiedzi meczet Omajjadów, który został wzniesiony na gruzach zburzonej w 705 r. chrześcijańskiej bazyliki. Ocalała jedynie kaplica stanowiąca dziś wewnętrzny fragment sali modlitwy, w której przechowywany jest relikwiarz z głową św. Jana Chrzciciela, uważanego przez muzułmanów za jednego z największych proroków.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama