Przemówienie Benedykta XVI nt. promocji kobiet

Benedykt XVI zaapelował o uznanie, potwierdzenie i obronę równej godności mężczyzny i kobiety. Papież spotkał się w kościele św. Antoniego z przedstawicielkami katolickich ruchów na rzecz promocji kobiet Angoli. Luanda, 22 marca 2009 r.

Drodzy bracia i siostry,
Historia odnotowuje niemal wyłącznie podboje mężczyzn, podczas gdy w rzeczywistości najważniejszą ich część należy przypisać zdecydowanym, wytrwałym i szlachetnym działaniom kobiet. Pozwólcie, że opowiem wam o dwóch spośród licznych niezwykłych kobiet: Teresie Gomes i Marii Bonino. Pierwsza z nich – Angolka, zmarła w 2004 w mieście Sumbe po szczęśliwym pożyciu małżeńskim, z którego urodziło się 7 dzieci; niezłomna była jej wiara chrześcijańska i godna podziwu gorliwość apostolska, przede wszystkim w latach 1975 i 1976, gdy okrutna propaganda ideologiczna i polityczna uderzyła w parafię Matki Bożej Łask w Porto Amboim, doprowadzając niemal do zamknięcia drzwi kościoła. Teresa stała się wówczas przywódczynią wiernych, którzy nie pogodzili się z sytuacją, wspierając i broniąc odważnie struktur parafialnych oraz robiąc wszystko, aby ponownie były tam msze święte. Jej miłość do Kościoła była niezmordowana w dziele ewangelizacji pod kierunkiem księży.

Maria Bonino była włoską lekarką pediatrą, która zgłaszała się jako wolontariuszka do różnych misji w tej ukochanej Afryce, odpowiadając w ostatnich dwóch latach swego życia za wydział pediatryczny w szpitalu prowincjonalnym w Uije. Oddana codziennej opiece nad tysiącami przebywających tam dzieci, Maria musiała zapłacić najwyższą cenę za posługę, którą pełniła w czasie strasznej epidemii gorączki krwotocznej Marburga; sama się nią zaraziła a po przewiezieniu do Luandy zmarła tam i została pochowana 24 marca 2005 – pojutrze miną 4 lata. Kościół i społeczeństwo ludzkie ogromnie się wzbogaciły – i nadal się bogacą – obecnością i cnotami kobiet, zwłaszcza tych, które poświęcają się Panu i wspierane przez Niego, oddają się w służbę innym.

Dziś, umiłowani Angolczycy, już nikt nie powinien żywić wątpliwości, że kobiety mają, na podstawie swej równej godności z mężczyznami, „pełne prawo do czynnego udziału we wszystkich dziedzinach życia publicznego i to ich prawo domaga się potwierdzenia i ochrony także przy pomocy środków prawnych, tam gdzie jest to konieczne. Uznanie roli kobiet w sferze publicznej nie powinno jednak podważać ich niezastąpionej roli w łonie rodziny: tutaj ich wkład w społeczne dobro i postęp, choć mało dostrzegany, ma wartość naprawdę nieocenioną” (Orędzie na Światowy Dzień Pokoju w 1995, n. 9). Inaczej mówiąc, na szczeblu osobowym kobieta odczuwa własną godność nie tyle jako wynik potwierdzenia praw na płaszczyźnie prawnej, ile przede wszystkim jako bezpośredni skutek konkretnej, materialnej i duchowej uwagi, otrzymanej w sercu rodziny. Tym samym obecność macierzyńska w łonie rodziny jest tak ważna dla stabilizacji i wzrostu tej podstawowej komórki społeczeństwa, że winna być uznana, pochwalana i popierana na wszelkie możliwe sposoby. I z tego samego powodu społeczeństwo powinno wzywać małżonków i ojców do poczuwania się do własnej odpowiedzialności za rodzinę.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama