O. Jacek Wróblewski jest przełożonym Polskiego Sektora Prowincji Europejskiej
Ojców Białych Misjonarzy Afryki
Czy Ojca zdaniem są szanse by papieskie orędzie pokoju dotarło do miejsc rozdartych konfliktami?
Uwzględniwszy, iż w tradycji afrykańskiej głos ludzi starszych i cieszących się ogólnym społecznym autorytetem jest głosem bardzo się liczącym, trzeba mieć nadzieję, że także apele Ojca Świętego, wielkiego autorytetu na całym świecie i jakby nie było człowieka, który w afrykańskim kontekście ze względu na swój wiek należałby do Starszyzny, nie pozostaną bez posłuchu i co najważniejsze konkretnej reakcji. Jednak trzeba być realistą i uwzględnić, że wiele konfliktów mających miejsce w Afryce jest sprowokowanych nie tylko przez samych Afrykańczyków ale bardzo często przez polityków, lobbystów, biznesmenów w których interesie politycznym czy czysto ekonomicznym jest podsycanie niepokojów plemiennych czy między religijnych. Należy mieć nadzieję, iż Benedykt XVI zwróci na to uwagę, może właśnie w Angoli, która doświadczyła tej walki wpływów między ZSRR i USA, RPA i Kubą, Portugalią i Chinami, czego efektem była trwająca tam kilkanaście lat wojna domowa.
Czego Kościół w Polsce mógłby się nauczyć od mało znanego dla wielu z nas Kościoła Afrykańskiego?
Kościół Afrykański jest Kościołem młodym, którego największy rozwój i dynamizm przypadł na okres po II Soborze Watykańskim. I to właśnie Sobór Watykański II jest głównym punktem odniesienia, podczas gdy w Polsce jeszcze bardzo często odwołujemy się do naszej tradycji, kultury czy historii. Ponadto siła Kościoła w Afryce kryje się nie tyle w działalności misjonarzy co w zaangażowaniu ludzi świeckich, co znowuż jest skutkiem wprowadzenia do duszpasterstwa ustaleń soborowych. Świeccy katechiści, świeccy szafarze, świeccy współodpowiedzialni za parafię poprzez ich udział w radach parafialnych, to jest w tej chwili norma w Kościele Afrykańskim. Na pewno te dwa aspekty czyli korzystanie w pełni z przesłania Soboru Watykańskiego oraz zaangażowanie świeckich w strukturach i służbie Kościoła są na pewno tymi, których Kościół w Polsce mógłby się nauczyć od Kościoła w Afryce; można by jeszcze dorzucić do tego radosne przeżywanie swojej wiary.