"Moi drodzy przyjaciele, stworzenie Boże jest jedno i jest dobre"

Benedykt XVI przybył dzisiaj statkiem na nabrzeże Barangaroo i po raz pierwszy spotkał się z uczestnikami XXIII Światowych Dni Młodzieży. W przemówieniu papież zachęcał młodych ludzi, aby pozwolili Chrystusowi objąć się swoją miłością i uznali Kościół za swój dom.

Prawie dwa tysiące lat temu Apostołowie zgromadzeni w sali na górze razem z Maryją i innymi niewiastami zostali napełnieni Duchem Świętym (Dz. 1,14). W tym niezwykłym momencie, będącym dniem narodzin Kościoła, niepewność i strach, które nękały uczniów Chrystusa, zostały zastąpione żywym przekonaniem i poczuciem celu. Poczuli, iż muszą mówić o swoim spotkaniu ze zmartwychwstałym Jezusem, którego przybyli nazwać swoim Panem. W wielu aspektach Apostołowie byli bardzo zwyczajni. Żaden nie odważyłby się stwierdzić, że jest idealnym uczniem. Nie rozpoznali Chrystusa (Łk 24,13-32), wstydzili się własnych ambicji (Łk 22,24-27), a nawet zaparli się Go (Łk 22,54-62). Jednakże, gdy zostali napełnieni Duchem Świętym, poraziła ich prawda Ewangelii Chrystusa, co zainspirowało ich do głoszenia jej bez strachu.

Ośmieleni nawoływali: nawróćcie się, ochrzcijcie się a otrzymacie w darze Ducha Świętego (Dz 2,37-38)! Trwając w nauce Apostołów, we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwie (Dz 2,42) młoda wspólnota chrześcijańska szła naprzód, aby ratować się z przewrotnego pokolenia (Dz 2,40), aby zaopiekować się sobą nawzajem (Dz 2,44-47), aby bronić wiary w Chrystusa w obliczu wrogości (Dz 4,33) oraz aby uzdrawiać chorych (Dz 5, 12-16). I w swoim posłuszeństwie nakazowi Chrystusa wyruszają dając świadectwo najwspanialszej historii dziejów – że Bóg stał się jednym z nas, i że to, co Boże stało się częścią i zmieniło historię ludzi, oraz głosząc, że jesteśmy wezwani do zanurzenia się w ocalającej miłości Chrystusa, która triumfuje nad złem i śmiercią. Święty Paweł w swojej słynnej mowie na Areopagu przekazał wiadomość w taki oto sposób: „Bóg sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko ... aby wszyscy szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17, 25-28).

I od tego momentu mężczyźni i kobiety wyruszyli, aby głosić tę samą historię, będąc świadkami prawdy i miłości Chrystusa oraz przyczyniając się tym samym do misji Kościoła. Dzisiaj pamiętamy o tych wytyczających nowe drogi Księżach, Siostrach i Braciach, którzy przybyli na te wybrzeża i w inne części Pacyfiku z Irlandii, Francji, Wielkiej Brytanii i innych zakątków Europy. Większość z nich była bardzo młoda, niektórzy byli jeszcze nastolatkami, a gdy żegnali się z rodzicami, siostrami, braćmi i przyjaciółmi, wiedzieli już, że raczej nie będzie im dane powrócić do domów. Całe ich życie było bezinteresownym świadectwem chrześcijańskim. Stali się pokornymi lecz wiernymi budowniczymi tak dużej części społecznego i duchowego dziedzictwa, które nadal przynosi dobro, miłosierdzie i służy za cel tym narodom. I w ten sposób zainspirowane zostało kolejne pokolenie. Natychmiast przychodzi nam na myśl błogosławiona Mary MacKillop, której wiara wzmacniała jeszcze jej determinację w krzewieniu edukacji szczególnie wśród ubogich oraz błogosławiony Peter To Rot, który stale przekonywał, że przywództwo w danej społeczności musi być ściśle związane z nauką Ewangelii. Pomyślcie również o waszych własnych dziadkach i rodzicach – waszych pierwszych nauczycielach wiary. Oni również musieli poświęcić wiele czasu i energii, tylko z miłości do was. Wspierani przez waszych kapłanów i nauczycieli, mieli do wykonania zadanie, nie zawsze łatwe, ale dające wielką satysfakcję; zadanie doprowadzenia was do tego, co dobre i prawdziwe, przez świadectwo nauczania i życia w naszej wierze chrześcijańskiej.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg