Tajemnica i kult Eucharystii

List papieża Jana Pawła II do kapłanów na Wielki Czwartek

Czcigodni i Umiłowani moi Bracia!

1.
Także w tym roku na Wielki Czwartek kieruję do Was list, który pozostaje w bliskim związku z tym, jaki otrzymaliście z tej samej okazji, w ubiegłym roku razem z Listem do Kapłanów. Pragnę więc naprzód serdecznie Wam podziękować za to, że oba owe poprzednie listy przyjęliście w duchu tej jedności, jaką Pan postanowił pomiędzy nami, a także za to, że przekazaliście Waszym Prezbiterium myśli, jakie pragnąłem wypowiedzieć na początku mojego pontyfikatu.

Najczęściej czyniliście to właśnie podczas porannej Liturgii eucharystycznej Wielkiego Czwartku, odnawiając wraz ze swymi Kapłanami przyrzeczenia i zobowiązania podjęte w czasie święceń. Wielu z Was, Czcigodni i Drodzy Bracia, zawiadomiło mnie o tym z kolei, dodając od siebie również słowa podziękowania, a często przekazując podobne słowa od swego Prezbiterium. Wielu także Kapłanów dało wyraz swej radości, zarówno z uwagi na podniosły i przejmujący charakter Wielkiego Czwartku jako dorocznego „święta Kapłanów”, jak też z uwagi na znaczenie spraw poruszonych w liście do nich.

Owe odpowiedzi stanowią obfity zbiór, który pozwala nam raz jeszcze przekonać się o tym, jak bliska jest dla ogromnej większości Prezbiterium Kościoła powszechnego ta droga życia kapłańskiego, jaką tenże Kościół kroczy od wielu stuleci. Jak jest przez nich umiłowana i jak ceniona. Jak bardzo pragną kroczyć nią dalej.

Wypada mi w tym miejscu dodać, że w Liście do Kapłanów znalazły oddźwięk niektóre tylko sprawy, co zostało zresztą wyraźnie stwierdzone na samym początku.[1] Został też uwydatniony w sposób szczególny duszpasterski charakter posługiwania kapłańskiego, co bynajmniej nie oznacza pominięcia pewnych grup Kapłanów nie związanych bezpośrednio z działalnością duszpasterską. Odwołuję się w tej sprawie raz jeszcze do magisterium Soboru Watykańskiego II, a także do wypowiedzi Synodu Biskupów z 1971 r.

Duszpasterski charakter posługiwania nie przestaje towarzyszyć życiu każdego Kapłana, nawet wówczas, gdy zadania, jakie na co dzień spełnia, nie są wprost duszpasterskie. W tym znaczeniu wielkoczwartkowy List do Kapłanów był zaadresowany do wszystkich, nikogo nie pomijał, choć równocześnie, jak powiedziałem, nie poruszał wszystkich spraw z życia i działalności Kapłanów. Wyjaśnienie tej sprawy na początku niniejszego listu uważam za rzecz celową i pożyteczną.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama