List papieża Jana Pawła II do kapłanów na Wielki Czwartek
Trudno tu omawiać w sposób bardziej szczegółowy owe związki, jakie zachodzą pomiędzy Eucharystią a innymi sakramentami — w szczególności sakramentem życia rodzinnego i sakramentem Chorych. Na ścisły związek pomiędzy sakramentem Pokuty a Eucharystią zwróciłem już uwagę w encyklice „Redemptor hominis”.[33] Nie tylko Pokuta prowadzi do Eucharystii, ale także Eucharystia do Pokuty.
Kiedy bowiem uświadamiamy sobie, kim jest Ten, którego w Komunii eucharystycznej mamy przyjmować, rodzi się w nas niejako spontaniczne poczucie niegodności, rodzi się także żal za nasze grzechy i potrzeba wewnętrznego oczyszczenia.
Zawsze zaś musimy czuwać, ażeby to wielkie spotkanie z Chrystusem-Hostią nie stało się dla nas zwyczajne, abyśmy nie przyjmowali Go niegodnie i w stanie grzechu, zwłaszcza śmiertelnego. Praktykowanie cnoty pokuty i Sakrament Pokuty są nieodzowne w tym celu, aby podtrzymywać w sobie i stale pogłębiać ducha tej czci, którą człowiek winien jest Bogu samemu i Jego Miłości tak przedziwnie objawionej.
Niech przynajmniej tych kilka słów dopełni nasze rozważania ogólne na temat kultu eucharystycznego. Można by snuć je dłużej i szerzej. Można by w sposób szczególny połączyć to, co zostało powiedziane o wpływie Eucharystii na miłość do człowieka z tym, co dotyczy zobowiązań zaciągniętych w stosunku do człowieka i Kościoła w Komunii eucharystycznej i w ten sposób zarysować obraz owej „ziemi nowej”[34], która rodzi się z Eucharystii poprzez każdego „nowego człowieka”[35].
W tym Sakramencie chleba i wina, pokarmu i napoju, wszystko, co ludzkie, dostępuje szczególnego przemienienia i wyniesienia. Kult eucharystyczny nie tyle jest kultem niedostępnej transcendencji, ile kultem Boskiej kondescendencji i miłościwej, odkupieńczej przemiany świata w sercu człowieka.
Wspominając o tym wszystkim tylko pokrótce, pragnę - pomimo tej zwięzłości - stworzyć niejako szerszy kontekst dla spraw, które z kolei wypada mi poruszyć. Są to sprawy ściśle związane ze sprawowaniem Najświętszej Ofiary, w tym bowiem wyraża się kult Eucharystii w sposób najbardziej bezpośredni, wypływa on z serca jako najgłębszy hołd natchniony cnotami wiary, nadziei i miłości, otrzymanymi na Chrzcie świętym.
I o tym też do Was, Czcigodni i Drodzy Bracia w Biskupstwie, a razem z Wami do Kapłanów i Diakonów, pragnę przede wszystkim napisać w tym liście, do którego Święta Kongregacja dla Sakramentów i Kultu Bożego dołączy swoje uwagi szczegółowe.
Wizyta w tym kraju, w którym nie był nigdy żaden papież, była marzeniem Franciszka.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.