Mszą świętą w gliwickiej katedrze rozpoczęły się w poniedziałek trzydniowe uroczystości związane z 10. rocznicą pobytu Jana Pawła II w Gliwicach. Jego zaledwie kilkunastominutowe spotkanie z wiernymi wspominane jest jako jeden z najbardziej wzruszających punktów papieskiej pielgrzymki.
W poniedziałkowych uroczystościach wzięło udział ok. 4 tys. osób.
Wizytę Jana Pawła II w Gliwicach, zaplanowaną pierwotnie na 15 czerwca 1999 r., odwołano z powodu jego choroby. W nieszporach na gliwickim lotnisku - bez jego udziału - uczestniczyło tego dnia ponad pół miliona ludzi. Dwa dni później Jan Paweł II, zmieniając program pielgrzymki, jednak pojawił się na krótko w Gliwicach. Na spotkanie z nim znów spontanicznie przyszło ok. 500 tys. wiernych.
Jan Paweł II żartował w śląskiej gwarze i dziękował Ślązakom za "świętą cierpliwość do papieża". "Widać, że Ślązak cierpliwy i twardy. Bo ja bym z takim papieżem nie wytrzymał. Ma przyjechać, nie przyjeżdżo, potem znowu ni ma przyjechać, a przyjeżdża" - mówił. Zgromadzeni skandowali: "Nic nie szkodzi". "No to dobrze. Jak nic nie szkodzi, to jakoś ze spokojnym sumieniem odjadę do Rzymu" - odpowiedział Jan Paweł II.
"Zostań z nami" i "Witaj doma" - wołali wierni. "Jeszcze pojadę Matkę Boską Częstochowską przeprosić i ze spokojnym sumieniem odjadę, bo mi ślązaki z Gliwic przebaczyły" - powiedział wtedy papież.
Po 10 latach uroczystości rocznicowe zainaugurowała w poniedziałek msza święta, podczas której modlono się - jak mówił gliwicki biskup pomocniczy, Gerard Kusz - "o ducha miłości, pokoju, dobra i cierpliwości", a także o beatyfikację Jana Pawła II. Po mszy wierni przeszli w pochodzie, na czele z górniczą orkiestrą, na Plac Krakowski, gdzie odbył się koncert, pokaz filmu dokumentalnego Adama Kraśnickiego "Witaj doma" i wspólna modlitwa.
Zwieńczeniem obchodów będzie w środę - dokładnie w 10. rocznicę spotkania Ślązaków z Ojcem Świętym - odsłonięcie pomnika upamiętniającego to wydarzenie, który stanie przy gliwickiej katedrze.
Wzorem dla pomnika była statuetka autorstwa prof. Stanisława Słodowego - prezent dla papieża, który ówczesny rektor Politechniki Śląskiej prof. Bolesław Pochopień wręczył Janowi Pawłowi II w 2001 r. w Castel Gandolfo. Papież miał wówczas być zdziwiony, że jego słowa: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi" mogły być inspiracją dla rzeźby.
Statuetka przedstawia wyobrażenie wznoszącej się gołębicy z aureolą. Gołębica jednym skrzydłem sięga podstawy, na której wyryto kontury Polski z zaznaczonymi: Gdańskiem, Warszawą i Gliwicami. W oparciu o statuetkę powstał wysoki na ponad 2,5 m pomnik, odlany z brązu w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych.
Dla upamiętnienia wydarzeń sprzed 10 lat gliwicka kuria uruchomiła witrynę internetową, poświęconą rocznicy. Pod adresem www.jp2gliwice.pl. jest m.in. księga wspomnień, materiały archiwalne oraz szczegółowy program uroczystości.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.