Świadectwo wiary, jakie złożył św. Brunon z Kwerfurtu, ma znaczenie również dla chrześcijan naszych czasów - pisze Papież do kard. Józefa Glempa. Prymasa Polski Benedykt XVI mianował swoim specjalnym wysłannikiem na ogólnopolskie uroczystości tysiąclecia śmierci tego męczennika, które odbędą się za tydzień (19-21 czerwca) w Łomży i Giżycku.
W liście nominacyjnym zwraca on uwagę, że purpurat ten był kiedyś, jako ordynariusz warmiński, biskupem terenów objętych działalnością św. Brunona.
Ojciec Święty przypomina, że Brunon był kapelanem cesarza Ottona III. Później wstąpił w Rzymie do Benedyktynów, przyjmując imię Bonifacy. Przebywał też przez pewien czas na pustelni koło Rawenny u św. Romualda, założyciela kamedułów. Papież Sylwester II wysłał go potem jako biskupa na misje w Prusach. W 1009 r. Brunon z Kwerfurtu poniósł męczeństwo, głosząc Ewangelię ludom zamieszkującym na północnym wschodzie dzisiejszej Polski. „Ten znakomity syn Niemiec, przyjaciel króla Polski Bolesława Chrobrego, w swych pismach szerzył chwałę pierwszych polskich męczenników i bronił ich ojczyzny – pisze Papież. – Dziś zatem słusznie i zasłużenie można go także uznać za patrona głębszej przyjaźni między Niemcami a Polską” – dodaje Benedykt XVI.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.
Życie składa się ze spotkań, podczas których ujawnia się, kim naprawdę jesteśmy.