Bractwo Muzułmańskie z Jordanii domaga się, by przed wizytą w tym kraju Benedykt XVI ponownie przeprosił za uwagi nt. islamu i proroka Mahometa.
Bractwo Muzułmańskie domaga się przeprosin za słowa wypowiedziane w 2006 r. w Ratyzbonie
W przeciwnym razie Ojciec Święty, zaznaczają muzułmanie, powinien odwołać swój przyjazd. – Jego wizyta winna być odzwierciedleniem pokojowego współżycia muzułmanów i chrześcijan tego regionu. Prowokacyjne wypowiedzi nie służą temu celowi – oświadczył rzecznik organizacji, Dżamil Abu Baker w komunikacie ogłoszonym na stronie internetowej Bractwa.
Podczas wykładu na uniwersytecie w Ratyzbonie we wrześniu 2006 r. Benedykt XVI zacytował słowa cesarza bizantyjskiego z XIV wieku: „Wskaż mi, co nowego wniósł Mahomet; wtedy znajdziesz tylko to, co złe i nieludzkie, jak choćby to, że nakazał szerzyć mieczem wiarę, którą głosił”. Papież kilkakrotnie wyjaśniał swoje słowa, spotkał się nawet w tym celu z ambasadorami państw muzułmańskich.
Benedykt XVI odwiedzi Jordanię w dniach 8-11 maja w ramach swej pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Bractwo Muzułmańskie, założone w 1928 r. w Egipcie, jest organizacją religijną i społeczno-polityczną działającą w krajach islamskich. Jej członkowie sprzeciwiają się świeckim tendencjom w tych państwach, odrzucają wpływy zachodnie oraz żądają powrotu do zasad Koranu i szariatu. Polityczne ramię Bractwa w Jordanii – Front Akcji Islamskiej – jest główną partią opozycyjną w tym kraju. Ma 6 miejsc na 110 w izbie niższej parlamentu.
pb (KAI/AFP) / ju., Amman
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.