Bangladesz: Niechrześcijanie modlą się za Benedykta XVI

– Pragnęlibyśmy błogosławieństwa jego obecności w Bangladeszu, które przyniosłoby pokój i pomyślność naszemu narodowi. Modlimy się dla niego o długie życie – powiedział agencji AsiaNews buddyjski mnich Dhirbangsha Bikkhu z międzynarodowego klasztoru w Dakce. Jego zdaniem, Benedykt XVI jest „ojcem pokoju, pracy dla pokoju i religii pokoju”.

Muzułmanin Ubaidur Rahman Khan Nadwi z dziennika „Daily Inqilab” oświadczył z kolei, że jego współwyznawcy doceniają „decydujący wpływ” papieża na „pokój i zgodę między religiami’. – Za swoją uważamy jego żywe zaniepokojenie państwami, które podejmują wojnę w celu obrony diabelskiej polityki gnębienia muzułmanów. Potrzebujemy jego głosu prawdy i pokoju i życzymy mu długich lat życia – powiedział dziennikarz.

Z kolei hinduista B. K. Sreekanto ze stołecznego Instytutu Brahma Kumari przypomniał, że „papież jest świętym i w jakiekolwiek miejsce świata się uda, będzie to miało pozytywny skutek. Pracuje dla dobra ludu i dlatego modlimy się za jego długie życie i posługę”.

W liczącym 144 mln mieszkańców Bangladeszu, 88 proc. ludności stanowią muzułmanie. Katolików jest tam 1,1 proc.