Kazania Benedykta XVI to „wzór homiletyki" - stwierdził abp Gianfranco Ravasi na łamach „Il Sole-24 Ore".
Na wysoką jakość papieskich homilii wskazał on w kontekście spostrzeżeń synodu biskupów, podczas którego narzekano na „niską jakość niedzielnych kazań” i zaproponowano opracowanie specjalnego „dyrektorium homiletycznego”.
Papieskie kazania stanowią „paradygmat homiletyki” dla duchownych i ucztę duchową dla czytelników, którzy jako słuchacze są często „niewinnymi ofiarami ciężkich kazań” – napisał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, recenzując zbiór 27 kazań Benedykta XVI z ostatniego roku liturgicznego. Zostały one właśnie wydane przez oficynę „Libri Scheiwiller” pod redakcją watykanisty tygodnika „L'Espresso” Sandro Magistra.
Abp Ravasi podkreślił, że „w homiliach papieża znaleźć można nie tylko nawiązania do jego ulubionych autorów”, czyli św. Augustyna, św. Jana Chryzostoma, św. Ignacego Antiocheńskiego czy św. Grzegorza z Nyssy. Znajdują się w nich „także odkrywcze uwagi o aspektach, które na ogół umykają czytelnikom Pisma Świętego czy Ojców Kościoła, choć są «niczym tęczowy kryształ, mieniący się bogactwem znaczeń»” – dodał.
Hierarcha z uznaniem wyraził się o wstępie, jakim Sandro Magister poprzedził zbiór kazań Benedykta XVI, zaznaczając, że ten znany watykanista „posiada solidne przygotowanie teologiczne na poziomie akademickim”.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.