Loża Wielkiego Wschodu Francji oświadczyła, że „świeckość" państwa nie wymaga żadnych przymiotników.
Jest to reakcja na słowa, jakie wobec Benedykta XVI wypowiedział dziś prezydent Nicolas Sarkozy, mówiąc o potrzebie istnienia „świeckości pozytywnej”.
W wydanym dziś wieczorem komunikacie masoni z Loży Wielkiego Wschodu potwierdzają, że „świeckość nie potrzebuje przymiotników aby istnieć, a jakiekolwiek odniesienia do «świeckości pozytywnej» wypaczają jej sens”.
Członkowie loży przypominają, że „wolna myśl nie podporządkowana dogmatom może być sposobem życia wyzwalającym człowieka”.
W dalszej części oświadczenia przypominają, że francuska „ustawa o separacji państwa i Kościołów z 1905 r. odpowiada tym aspiracjom i nie powinna być zmieniana”.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.