Abp Nycz posłał wyjeżdżających z Warszawy na ŚDM w Sydney

Ostatnie przed wyjazdem spotkanie uczestników ŚDM w Sydney odbyło się w Domu Rekolekcyjnym na warszawskich Bielanach. Od października ub.r. młodzi spotykali się co miesiąc, by modlić się i omawiać sprawy organizacyjne. - Z archidiecezji warszawskiej pojedzie 98 osób - powiedziała KAI Małgorzata Jurak, jedna z organizatorek wyjazdu. - Są w wieku od 16 do 70 lat, średnia wieku wynosi 29 lat - dodała. Wynika to głównie z wysokich kosztów wyjazdu do Australii - podstawowy wynosi 8,1 tys. zł. Chętni mogli jeszcze wykupić wycieczki po spotkaniu z papieżem.

Z Warszawy wyjadą jeszcze inne grupy, m.in. prawie 200 osób z Drogi Neokatechumenalnej. W sumie Warszawa do Sydney wysyła 400 osób, co przy 2 tys. osób wyjeżdżających z całej Polski, czyli z 44 diecezji, wynosi 1/5. - Pamiętajcie jednak, że to nie ze względu na brak chęci, ale brak środków - podkreślał podczas spotkania abp Nycz. - W europejskich spotkaniach młodych z papieżem z Polski wyjeżdża zwykle 35-50 tys. osób - przypomniał.

W homilii metropolita warszawski przypomniał słowa, które wielokrotnie podczas swojego pontyfikatu wypowiadał Jan Paweł II: "nie lękajcie się". - Papież mówił często, ze człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa, bez Niego człowiek nie jest w stanie uniknąć lęków, jakie towarzyszą mu od dziecka - tłumaczył arcybiskup. Przypomniał też, ze podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański Benedykt XVI podkreślił, że tylko ten, kto lęka się Boga, nie lęka się ludzi. - Trzeba na serio liczyć się w życiu z Panem Bogiem, bo kto ufność pokłada w tym, który nie zawiedzie, nie lęka się ludzi - powiedział abp Nycz. Wskazał też na słowa Ewangelii, które mówią, że Jezus przyzna się do tych, którzy przyznają się do Niego. - Macie się do Boga przyznawać: w szkole, w domu, na ulicy - apelował do młodych. - Trzeba przezwyciężać lęk, który zamyka usta, nie chować swoich przekonań religijnych.

Arcybiskup podkreślił, że podróż do Sydney to wyjazd, podczas którego należy się otworzyć na Ducha Świętego, Jego moc, która pomoże w świadczeniu na co dzień o Jezusie Chrystusie. Przestrzegał przed planowaniem "zmiany całego świata". - Plany mają obejmować tu i teraz, na może niewielką ale ważną, lokalną skalę - podkreślał. Zachęcał do tego, by zachować w sobie i rozpalać wciąż na nowo entuzjazm wiary, jaki będzie ich udziałem w Sydney.

XXIII Światowe Dni Młodzieży odbywać się będzie w dniach 15-20 lipca. Papież Benedykt XVI, który przybędzie do Australii kilka wcześniej, będzie brał udział w tym wydarzeniu od 17 lipca.