Pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza, w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich, otwarto dzisiaj dwa procesy beatyfikacyjne Służebnic Bożych żyjących duchowością Karmelu: matki Teresy od Jezusa (Marianny Marchockiej), karmelitanki bosej i Kunegundy Siwiec, członkini świeckiego zakonu karmelitańskiego.
Wicepostulatorem obydwu procesów jest o. dr Szczepan T. Praśkiewicz, karmelita bosy, który podczas uroczystości przybliżył wszystkim zgromadzonym postaci obydwu kandydatek na ołtarze. Członkowie dwóch mianowanych przez Metropolitę Krakowskiego trybunałów, złożył przysięgę dochowania tajemnicy i sumiennego wypełniania powierzonych im obowiązków.
Służebnica Boża Teresa od Jezusa Marchocka urodziła się dnia 25 czerwca 1603 r. we wsi Stróże k/Czchowa. Mając 17 lat wstąpiła do klasztoru Karmelitanek Bosych w Krakowie, skąd w 1642 r. wyjechała jako przełożona na fundację do Lwowa, a następnie w 1649 r. była fundatorką klasztoru w Warszawie. Zmarła w opinii świętości w klasztorze Sióstr Karmelitanek Bosych w Warszawie 19 kwietnia 1652 r. Po kasacie klasztoru warszawskiego przez zaborców w 1818 r., karmelitanki bose udając się do Krakowa zabrały ze sobą ciało swojej Fundatorki. Odtąd krakowski klasztor mniszek przy ul. Kopernika 44 stał się głównym ośrodkiem jej kultu. Dlatego też Postulacja Karmelitów Bosych uzyskała kilka lat temu zgodę arcybiskupa warszawskiego, kard. Józefa Glempa, Prymasa Polski, na prowadzenie procesu beatyfikacyjnego Służebnicy Bożej w Archidiecezji Krakowskiej.
Służebnica Boża Kunegunda Siwiec urodziła się 28 maja 1876 r. w Stryszawie na Podbeskidziu. W wieku dwudziestu lat złożyła za zgodą spowiednika prywatny ślub czystości i w 1923 r. wstąpiła do Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych. Nie umiejąca pisać lecz potrafiąca czytać została obdarowana łaską słyszenia w swoim wnętrzu słów Jezusa i możliwości rozmawiania z Nim; słów, które przekazywała swojemu spowiednikowi, ks. Bronisławowi Bartkowskiemu (+1986), wiernie je notującemu. Podczas trwania działań wojennych w 1942 r. uczyniła ofiarę ze swego życia w intencji zachowania Stryszawy przed grożącą wiosce pacyfikacją i wywózką do Oświęcimia i została wysłuchana. Wioska ocalała, ale Kunegundę nawiedziło wielkie cierpienie spowodowane chorobą. Zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 r.
Przypomnijmy, że w czerwcu 2007 r., zgodnie z wytycznymi prawa kanonizacyjnego, pozytywną opinię w sprawie stosowności rozpoczęcia procesów wyniesienia Teresy od Jezusa Marchockiej i Kunegundy Siwiec na ołtarze wydała Konferencji Episkopatu Polski, a w październiku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych z Rzymu poinformowała, że także ze strony Stolicy Apostolskiej nie ma przeszkód, aby rozpocząć wspomniane procesy beatyfikacyjne. 7 listopada 2007 r. edykty w sprawie beatyfikacji Służebnic Bożych wydał ks. kard. Stanislaw Dziwisz, zwracając się z prośbą do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek dokumenty, pisma lub wiadomości ich dotyczące, aby zechcieli przekazać je do Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.