W niedzielę, 28 października br., do chwały ołtarzy wyniesionych zostanie 498 męczenników - ofiar wojny domowej w Hiszpanii - przypomniał Nasz Dziennik.
Będzie to największa w dziejach Kościoła katolickiego beatyfikacja zbiorowa. Uroczystościom na placu św. Piotra w Watykanie będzie przewodniczył w imieniu Ojca Świętego ks. kard. José Saraiva Martins, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Wśród 498 męczenników jest 2 księży biskupów. Pozostali to w większości przedstawiciele zakonów i zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich. Największą grupę nowych błogosławionych stanowią członkowie Zakonu św. Augustyna, czyli augustianie (98). Pozostali to: 62 dominikanów, 59 salezjanów, 58 zakonników ze Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich św. Jana de La Salle, 47 braci marystów (Zgromadzenie Maryi), 31 karmelitów bosych, 29 franciszkanów, 23 siostry adoratorki Najświętszego Sakramentu, 16 karmelitów i 1 karmelitanka, 9 trynitarzy i 1 trynitarka, 10 dominikanek, 4 karmelitanki misjonarki, 4 misjonarzy ze Zgromadzenia Najświętszych Serc, 4 członków Towarzystwa Maryi (marianiści), 3 misjonarki Serca Maryi, 2 członkinie Zgromadzenia Córek Miłosierdzia, 1 zakonnica ze Zgromadzenia Karmelitanek Miłosierdzia z Vedruna, 24 kapłanów diecezjalnych, 1 diakon, 1 subdiakon, 1 seminarzysta i 7 świeckich. Obok 493 Hiszpanów chwały ołtarzy dostąpi również 5 cudzoziemców. Wśród nich jest o. José López Piteira, augustianin, który będzie pierwszym błogosławionym Kuby.
W chwili śmierci liczyli oni od 16 do 78 lat. Najmłodszym beatyfikowanym 28 października br. będzie 16-letni salezjanin Federico Cobo Suárez, zamordowany w Madrycie w 1936 roku.
Proces beatyfikacyjny wspomnianej grupy męczenników składał się z 23 spraw prowadzonych w diecezjach: Albacete, Badajoz, Barcelona, Burgos, Cartagena, Ciudad Real, Cuenca, Girona, Jaen, Madryt, Malaga, Mendoza, Oviedo i Sewilla. Kilka z nich prowadzono równolegle i niezależnie od siebie w tych samych diecezjach.
Grupa 498 męczenników, którzy zostaną wyniesieni na ołtarze 28 października br., stanowi tylko niewielką część z ponad 10-tysięcznej rzeszy osób, które zginęły podczas prześladowania religijnego w Hiszpanii.
Świadectwa historyczne potwierdzają, że prześladowania Kościoła rozpoczęły się już w maju 1931 r., kiedy to po obaleniu monarchii i wygnaniu króla Alfonsa XIII w Hiszpanii proklamowano republikę. Z chwilą powołania republikańskiego rządu przyjęło koncepcję świeckości państwa. Publiczny kult został zakazany na terenie całego kraju, zaś jego prywatne formy ograniczono, uznając za działalność niebezpieczną. Za pomocą antyklerykalnej propagandy i oszczerczych kampanii przeciw Kościołowi masoneria i lewica podjęły próbę osłabienia bogatych tradycji religijnych ludu hiszpańskiego.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.