W wielu miejscach w naszym kraju już dzisiaj rozpoczęły się obchody VII Dnia Papieskiego, który w tym roku przeżywać będziemy pod hasłem "Jan Paweł II - Obrońca godności człowieka". Obchody jak co roku przebiegają w czterech wymiarach: intelektualnym, duchowym, artystycznym i charytatywnym. Centralne uroczystości będą miały miejsce w Warszawie - podał Nasz Dziennik.
W Warszawie główne uroczystości rozpoczną się jutro o godz. 11.00 międzynarodową sesją naukową "Jan Paweł II - Obrońca godności człowieka" na Uniwersytecie Warszawskim. Głównym prelegentem będzie ks. prałat Pietro Parolin z Watykanu, podsekretarz do spraw Stosunków Stolicy Apostolskiej z Państwami. Sesję, która odbędzie się w auli starej Biblioteki Uniwersyteckiej, zorganizowała Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia" we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim. Po południu na Zamku Królewskim odbędzie się uroczyste posiedzenie Rady Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", po niej nastąpi wręczenie Nagród Totus 2007.
W niedzielę o godz. 9.00 uroczystą Mszę św. w bazylice Św. Krzyża będzie celebrował ks. abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce. O godz. 13.00 Eucharystii w katedrze św. Jana w Warszawie będzie przewodniczył ks. abp Józef Michalik. Msza św. w kościele akademickim św. Anny inaugurująca rok akademicki, z udziałem rektorów uczelni, pod przewodnictwem ks. abp. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego, rozpocznie się o godz. 18.00. Na godz. 19.30 zaplanowany jest tam "Apel z Ojcem Świętym". Ponadto w niedzielę o godz. 17.00 w Akademii Muzycznej odbędzie się koncert "Tu es Petrus" organizowany przez Stowarzyszenie "Pomoc Kościołowi w Potrzebie - Sekcja Polska".
W obchody Dnia Papieskiego wpisany jest także wtorkowy koncert zespołu "Śląsk" w Auli Pawła VI w Watykanie, w obecności Benedykta XVI.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.