W szczególnej łączności z Benedyktem XVI i w duchu wdzięczności za pierwszą koronację cudownego obrazu Matki Bożej koronami papieskimi z 1717 r. upływa na Jasnej Górze dzisiejszy odpust ku czci Narodzenia Najświętszej Marii Panny. W zorganizowanych grupach przybyło kilkanaście tysięcy pielgrzymów. Dotarła także pielgrzymka piesza z Jaworzna.
Koronacja Jasnogórskiego Wizerunku, która miała miejsce dokładnie 290 lat temu była wydarzeniem bez precedensu, pierwszym aktem koronacyjnym poza Włochami. Sam obrzęd uważano za ukoronowanie Bogarodzicy Maryi na Królową Polski.
Doroczne pielgrzymki przeżywali dziś na Jasnej Górze działkowcy, głuchoniemi, służby celne, finansowe i skarbowe oraz harcerze ZHR. Najliczniejsza, bo ponad 8-tysięczną grupę stanowili uczestnicy pielgrzymki Legionu Maryi. Wśród szczególnych intencji pątnicy wymieniali papieską pielgrzymkę w Austrii. „W miejscu siostrzanym, w największym sanktuarium naszej ojczyzny łączymy z narodem austriackim, z Ojcem Świętym, aby poruszył serca ludzi z środkowej i zachodniej Europy”.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.