Watykan o grzechu i podatkach

Czy niepłacenie podatków to grzech? Włosi zastanawiają się nad tym od początku sierpnia. Głos w sprawie zabrał wreszcie Watykan - napisała Rzeczpospolita.

- Kościół stoi po stronie Ewangelii, w której Jezus według św. Łukasza mówił, że cesarzowi należy oddać co cesarskie -oświadczył sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone. Zaraz przypomniał jednak Psalm 72 (71): "Niech sądzi [król] sprawiedliwie Twój lud i ubogich Twoich - zgodnie z prawem!". Hierarcha wyjaśnił, że na rządzących spoczywa obowiązek, by pieniądze z podatków służyły pomocy najsłabszym. Profesor Rocco Buttiglione wysnuł z tego wniosek, że niepłacenie podatków jest grzechem, ale jeszcze większym grzechem jest nakładanie podatków niesprawiedliwych, bo zmuszają one do oszustw.

Dyskusję rozpętał premier Romano Prodi, gdy się poskarżył, że Kościół milczy, choć jedna trzecia Włochów oszukuje fiskusa. Zacytował przy tym (nieprawidłowo) fragment Listu do Rzymian św. Pawła, brzmiący: "Oddajcie każdemu, co się mu należy? komu podatek - podatek, komu cło -cło". Oburzeni hierarchowie poradzili premierowi, by zajął się rządzeniem, a nauczanie z ambony pozostawił Kościołowi. 38 proc. Włochów deklaruje, że zarabia mniej niż 10 tys. euro rocznie, a połowa spółek rzekomo traci lub ledwo wychodzi na swoje. Fiskus co roku czuje się oszukany na 150 - 200 mld euro.

Rzeczpospolita zamieściła też opinie na temat niepłacenia podatków:

O. Maciej Zięba dominikanin:

Niepłacenie podatków jest grzechem. Mówi o tym wyraźnie katechizm Kościoła katolickiego. W kraju demokratycznym - jeśli system podatkowy jest zły - można, a wręcz należy dążyć do jego zmiany, ale odmawiać płacenia podatków nie wolno - mówi o. Maciej Zięba, dominikanin.

Systemy fiskalne zawsze mają skłonność do rozrastania się ponad miarę. Już w XIX wieku papieże pisali, że zbyt wysokie podatki nie służą umacnianiu państwa i wspólnoty. Zły system podatkowy sprzyja oszustwom, generuje szarą strefę. Nie sprzyja również najuboższym.

Co możemy zrobić? Popierać te partie, które w swoich programach mają zdrowy system podatkowy. Zdrowy, czyli taki, który jest prosty, a obciążenia - niezbyt wysokie. Skutkiem skomplikowanych podatków jest bowiem powiększanie armii urzędników i zużywanie milionów godzin w skali kraju na zbędne obliczenia. Dodatkowo komplikują sprawę ulgi podatkowe, bo sprzyjają tym, którzy mają dobrych prawników.

Jeśli chodzi o własną debatę nad podatkami, pamiętajmy, że Ewangelia jest integralną opowieścią o życiu, więc trzeba ją stosować całościowo. Romano Prodi wybiera sobie te fragmenty, które mu odpowiadają. W sprawie podatków odwołuje się do Pisma Świętego, z drugiej strony - popiera aborcję.

Politycy mogą w wielu sprawach prosić duchownych o pomoc i powinni ją otrzymać. Nie wolno im jednak wywierać presji, tak jak to zrobił Prodi wobec kapłanów włoskich.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama