Jak Światowy Dzień Młodzieży w Paryżu zmienił Kościół we Francji? - zastanawia się dziennik "La Croix" w dziesiątą rocznicę tego wydarzenia. XII ŚDM odbył się w stolicy Francji w dniach 19-24 sierpnia 1997 r. z udziałem papieża Jana Pawła II.
W ŚDM w Paryżu uczestniczyło 350 tys. młodych Francuzów, choć spodziewano się co najwyżej 200 tys. Zdaniem ks. Jacques'a Gagey'a, ówczesnego duszpasterza studentów, wydarzenie to "nie zmieniło zbyt wiele" w tym sensie, że nie nastąpił we Francji wzrost praktyk religijnych oraz powołań kapłańskich i zakonnych. Uczestnicy ŚDM, którzy dziś są rodzicami, wcale nie zapisują częściej swoich dzieci na katechizację.
Jednak sukces ŚDM wydaje się bezsporny. Przede wszystkim - co podkreśla ówczesny sekretarz generalny Konferencji Biskupów Francji ks. Paul Destable - paryskie spotkanie dowiodło, że należy kontynuować Światowe Dni Młodzieży, choć wcześniej zastanawiano się, czy ich formuła się już nie przeżyła.
Z francuskiego punktu widzenia najważniejszym owocem ŚDM w Paryżu był wzrost zainteresowania ludźmi w wieku 18-35 lat w Kościele. Do tej pory duszpasterstwo młodzieży ograniczało się do obecności kapelanów w liceach i na niektórych uniwersytetach. Dziś odbywają się pielgrzymki młodych, specjalne liturgie dla "młodych dorosłych", większość diecezji stworzyła w kuriach biskupich komórki koordynujące pracę różnych ośrodków duszpasterstwa ludzi młodych. W niektórych, np. w Angers i Bordeaux powstały diecezjalne młodzieżowe rady duszpasterskie, a w innych, jak np. w Lyonie, do diecezjalnej rady duszpasterskiej włączono dwóch reprezentantów młodzieży.
Według ks. Gagey, paryski ŚDM pozwolił setkom tysięcy nie tylko młodych Francuzów dać społeczny wyraz swojemu zakorzenieniu w chrześcijaństwie, co jeszcze raz ujawniło się po śmierci Jan Pawła II w 2005 r. "Większość Francuzów nie jest na co dzień gotowa do publicznego wyznawania swojego utajonego chrześcijaństwa, natomiast podczas wielkich zgromadzeń czuje, że może stać się częścią czegoś w rodzaju ciała kościelnego" - uważa ks. Gagey. Jego zdaniem obecni 18-35-latkowie, w przeciwieństwie do poprzednich pokoleń, są pozbawieni uprzedzeń wobec chrześcijaństwa.
Ponadto "atmosfera panująca na ulicach Paryża w sierpniu 1997 r. przyczyniła się do tego, że obraz Kościoła stał się mniej pogrzebowy" - twierdzi ks. Antoine Hérouard, obecny sekretarz generalny episkopatu. Ten obraz Kościoła młodego, powszechnego i promiennego, oddany przez media, z pewnością zmotywował niektórych do głoszenia wiary bez kompleksów, za pomocą teatru, tańca i muzyki.
Ks. Destable zwraca uwagę na "przewrót semantyczny", jaki dokonał się dzięki ŚDM w Paryżu, a dotyczy słowa "katecheza". Wcześniej kojarzona była ona wyłącznie z dziećmi, teraz obejmuje wszystkie grupy wiekowe. Duchowny podkreśla entuzjazm, z jakim biskupi podjęli tę formę nauczania w czasie wielkich uroczystości diecezjalnych. Dostrzegli, że ich słowa są słuchane. Dlatego np. czterech biskupów z Owernii zaczyna każdy rok akademicki od wieczoru "Katecheza dla studentów" w Clermont-Ferrand.
Pokolenie uczestników i wolontariuszy pomagających w organizacji paryskiego ŚDM zaczęło już przejmować odpowiedzialność za Kościół. Np. Pierre-Yves Stucki jest współzałożycielem Inxl6, młodzieżowego portalu internetowego Kościoła we Francji. Brigitte Navail, która w 1997 r. była odpowiedzialna za wolontariuszy, należy do władz francuskiego harcerstwa -Scouts et Guides de France. Z kolei Pierre Gueydier został krajowym koordynatorem duszpasterstwa młodzieży. "Nie znam ani jednego młodego człowieka, który angażuje się dziś w życie Kościoła, a ŚDM nie wywarł na nim piętna" - deklaruje Gueydier.
Badania przeprowadzone w 2004 r. pokazały też, że połowa seminarzystów i nowicjuszy zakonnych wskazywała ŚDM jako punkt odniesienia dla ich powołania.
Bp Michel Dubost, który był odpowiedzialny za organizację paryskiego ŚDM jest zdania, że wydarzenie to stworzyło nowy stan ducha w Kościele we Francji. "Staliśmy się świadomi naszej siły i naszych słabości. Od tej pory mogliśmy być pokorni, ale i dumni" - twierdzi obecny ordynariusz podparyskiej diecezji Évry-Corbeil-Essonnes.
W wywiadzie dla "La Croix" bp Dubost wskazał na olbrzymią rolę, jaką odegrał ówczesny arcybiskup Paryża, kard. Jean-Marie Lustiger, nie tylko w przygotowaniu ŚDM w stolicy Francji, ale także w "prehistorii" tego wydarzenia. Było ono wynikiem wielu rozmów kardynała z Janem Pawłem II. "Według obydwu Kościół miał coś do powiedzenia globalizacji" - stwierdził hierarcha i dodał, że uważali oni, iż ŚDM za święto, które może stać się "okazją do ewangelizacji".
Zdaniem bp. Dubosta doświadczenie Światowych Dni Młodzieży skłania do wymyślania sposobów duszpasterstwa, które "lepiej odpowiadają współczesnej kulturze konsumpcji".
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.