Relikwie św. Szymona, Polaka kanonizowanego przez Benedykta XVI, trafiły do jego rodzinnej parafii w Lipnicy w diecezji tarnowskiej. W relikwiarzu znalazło się pierwsze lewe żebro świętego.
Relikwie św. Szymona trafiły do jego rodzinnej parafii w Lipnicy w diecezji tarnowskiej. W relikwiarzu znalazło się pierwsze lewe żebro świętego. Szymon został ogłoszony świętym 3 czerwca w Watykanie.
Relikwiarz jest przechowywany w kościele św. Szymona, zbudowanym w miejscu, gdzie stał jego dom. Pierwsze lewe żebro umieszczone w relikwiarzu jest kością szczególną, gdyż to pod nią biło serce świętego. Uroczyste powitanie relikwii zaplanowano na 18 lipca, czyli w dniu, w którym Kościół wspomina w liturgii św. Szymona z Lipnicy. Parafia w Lipnicy Murowanej organizuje wówczas ogólnodiecezjalne dziękczynienie za kanonizację swojego rodaka.
Św. Szymon urodził się ok. 1436 r. w Lipnicy Murowanej. Od najmłodszych lat nie wykazywał wielkiej ochoty do zabaw z rówieśnikami. Często opuszczał bawiące się dzieci i szedł do kościoła się modlić. Upodobał sobie modlitwy do Matki Bożej, którą czcił w sposób szczególny. Ukończył Akademię Krakowską i ok. 1457 r. wstąpił do zakonu ojców bernardynów. Zakon w tym czasie cieszył się niezwykłą popularnością, mimo trudnej reguły i surowości życia.
Szymonowi te warunki stworzyły doskonałą okazję dla duchowego rozwoju. W 1465 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pierwsze kroki skierował do Tarnowa, gdzie został przełożonym klasztoru. Zasłynął jako wybitny kaznodzieja. Podczas zarazy w Krakowie w 1482 r. wychodził na ulice, by spowiadać umierających ludzi. Wkrótce sam zachorował i zmarł 18 lipca 1482 r. Po jego śmierci wiele osób zostało uzdrowionych za jego wstawiennictwem. 24 lutego 1685 r. Szymon z Lipnicy został beatyfikowany.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.