W sobotę ogłoszenie dokumentu w sprawie Mszy trydenckiej

Publikację dokumentu 7 lipca potwierdziło Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Wraz z Motu prorio ogłoszone będzie wyjaśnienie przygotowane przez Benedykta XVI.

Wiadomość o ogłoszeniu dokumentu w sobotę z dwudniowym wyprzedzeniem podał włoski dziennik Corriere della Sera.

Na łamach dziennika, Luigi Accattoli uznaje za nieuzasadnione obawy brytyjskiego pisma The Independent, że wraz z powrotem do Mszału św. Piusa V, powrócił też wielkopiątkowa modlitwa "za wiarołomnych żydów". Autor argumentuje, iż Jan XXIII wykreślił z Mszału tę "antysemicką modlitwę" w 1960 r. Oprócz tego, zauważa Accattoli, powrót do Mszału z 1962 r. nie obejmuje Triduum Paschalnego.

W innym artykule, historyk Kościoła Alberto Melloni zastanawia się nad tym, co zgoda papieża na powrót do łacińskiej liturgii może oznaczać dla biskupów i ich władzy. Komentator nawiązuje do przecieków na temat dokumentu przywracającego Mszę trydencką, z których wynika, że "trzydziestu wiernych może wystąpić o ten obrządek nawet na przekór biskupowi" i uważa to "za cios zadany doktrynie Vaticanum II na temat biskupa i władzy biskupiej".

"Łatwo przewidzieć, co się będzie działo, jeśli rola biskupa ograniczy się do odnotowania de gustibus" - pisze Melloni, według którego będzie to upokarzające dla hierarchów. Następnie autor pyta retorycznie: "Po tym, jak na polu teologii biskupa sprowadzono do roli biernego przekaziciela spisu wartości, co przywróci mu jego autorytet, jego urząd i jego władzę?".