List Ojca Świętego Benedykta XVI do chińskich katolików, ściślej - do biskupów, kapłanów, osób konsekrowanych i wiernych świeckich Kościoła katolickiego w Chińskiej Republice Ludowej, noszący datę 27 maja 2007 r. - jest znaczącym wydarzeniem w życiu Kościoła Powszechnego o uważa o. A. Koprowski SJ, dyrektor programowy RV.
Większość z nich zwróciła się potem do Ojca Świętego, przedstawiając swoje racje przyjęcia sakry biskupiej i prosząc o uznanie ich jedności z Papieżem i z całym Kościołem Powszechnym. Papieże (Jan Paweł II, potem Benedykt XVI) za każdym razem rozpatrywali każdą sprawę z osobna, często zasięgając opinii biskupów sąsiadujących z zainteresowanym – i dawali zgodę, tym samym „przywracając konkretnego biskupa do grona następców Apostołów”. W Liście Ojciec Święty Benedykt XVI apeluje o większą „czytelność znaków”. Prosi, by ci biskupi jasno informowali wiernych o swojej prośbie i o przywróconej jedności. Zarazem zwraca uwagę na to, że sakramenty przez nich, jak również nawet przez tych konsekrowanych bez zgody Papieża, którzy do dziś nie poprosili o przywrócenie ich jedności z Następcą Piotra, są ważne. A wierni świeccy, nie mając innej możliwości, mogą i powinni korzystać z Eucharystii i innych sakramentów w kościołach przez nich obsługiwanych.
Warto może dodać, że w punkcie 18. List Papieża odwołuje uprawnienia i nadzwyczajne wskazania duszpasterskie, udzielone dawniej przez Stolicę Apostolską potajemnie. Chodzi o tzw. „8 punktów kardynała Tomko”, poufny dokument z 3 października 1988 roku, kiedy kardynał Tomko był Prefektem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Dokument ten zabraniał koncelebrowania z biskupami konsekrowanymi bez zgody Papieża, uczestniczenia w Mszach św. sprawowanych przez kapłanów wyświęconych przez tych biskupów. Zarazem dawał uprawnienia biskupom konsekrowanym z nominacji papieskiej na konsekrowanie innych biskupów.
Ojciec Święty Benedykt XVI podkreśla, że sprawa nominacji biskupich jest najtrudniejszym problemem w relacjach między Stolicą Apostolską a władzami chińskimi. Władze bowiem są niezwykle wrażliwe na społeczne znaczenie, jakie ma biskup. Jednak – podkreśla Papież – niezależność Kościoła w tym punkcie jest istotna, dotyka „serca Kościoła”. Dotyczy gwarancji jedności Kościoła i hierarchii katolickiej. Jest też powszechnie uznawana przez prawo międzynarodowe, które widzi w tym element słusznej wolności religijnej przysługującej jednostkom i wspólnotom.
Papież zwraca uwagę na potrzebę większego skupienia się – przy zgłaszaniu jemu i Stolicy Apostolskiej kandydatów do biskupstwa – na profilu osobowościowym kandydatów. Winni to być naprawdę ludzie wiary, solidni kapłani, cieszący się szacunkiem wśród wiernych, mający już pewne doświadczenie duszpasterskie.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.