Na znaczenie dialogu międzyreligijnego dla Kościoła Afryki Północnej wskazał Papież, spotykając się z biskupami przybyłymi stamtąd z wizytą ad limina.
Regionalna Konferencja Biskupów Afryki Północnej obejmuje Maroko, Tunezję, Algierie i Libię. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że misja Kościoła na tym terenie wyraża się braterskim spotykaniem żyjących tam ludzi. Są to głównie wyznawcy islamu. Biskupi mają prowadzić wiernych do autentycznego spotkania z Bogiem, a On z kolei pokieruje ich na spotkanie z braćmi i siostrami. Bóg jest bowiem w tajemniczy sposób obecny w sercach wszystkich ludzi oraz w ich dążeniach do prawdy i dobra.
Centralne miejsce w życiu wspólnot północnoafrykańskiego Kościoła winna zajmować Eucharystia. Intensywnie przeżywał to świadek Ewangelii na tych terenach, bł. Karol de Foucauld. Celebracja i adoracja eucharystyczna otwierają nas na Boga i na ludzi –zaznaczył Ojciec Święty. Wskazał też na potrzebę autentycznego dialogu między religiami i kulturami. Wyraził radość z inicjatyw w tym kierunku, podejmowanych w Północnej Afryce – takich jak ośrodki studiów i biblioteki.
Podkreślił rolę świadectwa wierności Bogu i ludziom, dawanego tam przez osoby zakonne. Jako przykład wymienił męczeńską wspólnotę trapistów w Tibhirine w Algierii. Zwrócił uwagę na obecność w Maghrebie katolików z różnych krajów, w tym licznych studentów z krajów regionu subsaharyjskiego Czarnego Lądu, wymagających szczególnej opieki duszpasterskiej. Konieczna jest też pomoc humanitarna dla subsaharyjskich emigrantów, szukających lepszych warunków życia.
On pokonał śmierć, pokonuje nasze ciemności i pokona mroki świata.
W czasie Liturgii kardynał udzielił chrztu i bierzmowania trojgu dorosłym katechumenom.
Wiceprezydent USA po raz drugi w ciągu dwóch dni odwiedził Watykan.
Nieobecny z powodu rekonwalescencji po chorobie papież napisał rozważania.
"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ryzykiem eskalacji konfliktu"