Żadne prawo stanowione przez człowieka nie może obalić prawa Stwórcy bez naruszenia fundamentu społeczeństwa - oświadczył Benedykt XVI przemawiając do uczestników kongresu nt. prawa naturalnego, zorganizowanego przez Papieski Uniwersytet Laterański.
Ojciec Święty skrytykował ustawy, które osłabiają rodzinę. "Osłabianie rodziny to karanie społeczeństwa" - stwierdził Papież.
Wyjaśnił, że prawo naturalne "ma zasady, które poprzedzają jakiekolwiek prawo ludzkie" i nie dopuszcza ono "naruszenia przez kogokolwiek". Ma ono "konkretne zastosowania" i "ostatecznie stanowi jedyny mur obronny przeciwko samowoli władzy lub oszustwu ideologicznej manipulacji" - podkreślił Benedykt XVI, cytowany przez włoską agencję Ansa.
- Znajomość prawa naturalnego jest wpisana w sam nasz byt - powiedział Papież i wyjaśnił, że "prawo wpisane w naszą naturę jest prawdziwym zabezpieczeniem ofiarowanym każdemu, aby mógł żyć w wolności i szacunku dla swojej godności".
Ojciec Święty przypomniał też, że Sobór Watykański II potwierdził, iż małżeństwo zostało ustanowiona przez Boga dla dobra samych małżonków, ich dzieci i całego społeczeństwa i dlatego nie może być rozwiązywane.
Przy miejscu Papieża w samolocie umieszczono wizerunek Matki Bożej Dobrej Rady z Genazzano.
Leon XIV uważa, że w dzisiejszym świecie panuje rozpowszechniona choroba braku zaufania do życia.
W Turcji i Libanie. Przypomni m.in. o pokojowej koegzystencji z wyznawcami innych religii.
W Bejrucie weźmie udział w wydarzeniu ekumenicznym i międzyreligijnym.
To właśnie tam przyjedzie papież w czasie swej podróży do Turcji i Libanu.
Konferencja prasowa przed pierwszą zagraniczną pielgrzymką Leona XIV.