Wspomnienie pierwszego objawienia się Maryi Panny w Lourdes przed prawie 150 lat i nawiązanie do obchodzonego w tym od 15 lat Światowego Dnia Chorego były tematem rozważań Benedykta XVI przed modlitwą Anioł Pański 11 lutego w Watykanie.
Zapewnił o swej duchowej łączności z chorymi i służbą zdrowia na całym świecie oraz zawierzył ich Matce Bożej. Po wygłoszeniu swych refleksji papież odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra modlitwę maryjną i udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, następnie pozdrowił przybyłych w różnych językach, m.in. po polsku.
Publikujemy cały tekst rozważań Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry,
Kościół obchodzi dziś wspomnienie pierwszego ukazania się Maryi Panny świętej Bernardecie - 11 lutego 1858 roku w Grocie Masabielskiej w pobliżu Lourdes. To cudowne wydarzenie uczyniło z tej miejscowości, leżącej po francuskiej stronie Pirenejów, światowy ośrodek pielgrzymek i intensywnej duchowości maryjnej. W miejscu tym, od blisko 150 lat, rozbrzmiewa z mocą nawoływanie Maryi do modlitwy i pokuty, niemal nieustanne echo tego wezwania, od jakiego Jezus rozpoczął swoje przepowiadanie w Galilei: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" (Mk 1,15). Tamtejsze sanktuarium stało się ponadto celem licznych pielgrzymek chorych, którzy wsłuchując się w Najświętszą Maryję, zachęcani są do przyjęcia swoich boleści i do ofiarowania ich dla zbawienia świata, dołączając je do cierpień ukrzyżowanego Chrystusa.
Właśnie ze względu na więzi łączące Lourdes i ludzkie cierpienie, ponad piętnaście lat temu umiłowany Jan Paweł II postanowił, aby przy okazji święta Matki Bożej z Lourdes obchodzony był także Światowy Dzień Chorego. W tym roku sercem tych obchodów jest miasto Seul, stolica Korei Południowej, dokąd wysłałem jako swego przedstawiciela kardynała Javiera Lozano Barragána, przewodniczącego Papieskiej Rady Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Serdecznie pozdrawiam jego i wszystkich tam zebranych. Chciałbym objąć myślą także pracowników służby zdrowia na całym świecie, zdając sobie doskonale sprawę ze znaczenia, jakie ma w naszym społeczeństwie służba osobom chorym. Pragnę przede wszystkim wyrazić swoją duchową bliskość i miłość naszym chorym braciom i siostrom, pamiętając zwłaszcza o tych, których dotknęły choroby najcięższe i najboleśniejsze: ku nim w szczególny sposób kieruje się nasza uwaga w tym dniu. Konieczne jest wspieranie leczenia paliatywnego, które przynosi pełną opiekę i daje nieuleczalnie chorym to ludzkie wsparcie i tę duchową troskę, których im najbardziej potrzeba.
Dziś po południu w bazylice św. Piotra zbiorą się liczni chorzy i pielgrzymi wokół kardynała Camillo Ruiniego, który przewodniczyć będzie Eucharystii. Na zakończenie Mszy św. z radością, podobnie jak w ubiegłym roku, zatrzymam się z nimi, aby przeżyć na nowo ten klimat duchowy, który panuje w Grocie Masabielskiej. Macierzyńskiej opiece Niepokalanej Dziewicy chciałbym teraz zawierzyć, wraz z modlitwą Anioł Pański, chorych i cierpiących na ciele i na duszy na całym świecie.
Po wygłoszeniu rozważań, odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu zebranym błogosławieństwa apostolskiego papież pozdrowił ich kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku. W naszym języku powiedział: "Pozdrawiam serdecznie Polaków. Dzisiaj przypada wspomnienie Matki Bożej z Lourdes i Światowy Dzień Chorego. Maryi zawierzam wszystkich cierpiących, a zwłaszcza ciężko chorych. Polecam Bogu lekarzy i opiekujących się chorymi. Niech Maryja - «Uzdrowienie Chorych» pomaga nam dostrzec w ludziach dotkniętych chorobą oblicze cierpiącego Chrystusa. Pozdrawiam chorych i ich bliskich. Wszystkim serdecznie błogosławię".
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.