Pragniemy zachęcić wszystkich do zachowania wszędzie, także na emigracji, postawy chrześcijanina, katolika i Polaka, świadomego swojej godności i obowiązków - napisali polscy biskupi w liście o duszpasterstwie emigracji odeczytywanym w kościołach w niedzielę 21 stycznia br.
Wiara i polskie tradycje chrześcijańskie wynoszone z Ojczyzny oraz wspólnota Rodaków na emigracji, były zawsze niezawodnym wsparciem i pomocą w zachowaniu godnej postawy w nowym kraju i środowisku. Zwracał na to uwagę papież Jan Paweł II w swoich przemówieniach podczas spotkań z Polakami na emigracji mówiąc, że człowiek świadomy swej tożsamości płynącej z wiary, z chrześcijańskiej kultury, ojców i dziadów, zachowa swą godność, znajdzie poszanowanie w innych i będzie pełnowartościowym członkiem społeczeństwa, w którym wypadło mu żyć (Przemówienie w Niemczech 16 XI 1980). Ponieważ Prawda Objawienia dociera do człowieka w oprawie pewnej kultury, istnieje wielkie niebezpieczeństwo, iż zatracenie odziedziczonych wartości kulturowych może w konsekwencji doprowadzić do utraty wiary, zwłaszcza, jeżeli nowe wartości kulturowe, które się w nowym otoczeniu przyjmuje, pozbawione są tego chrześcijańskiego charakteru, którym cechowała się kultura rodzima (papież Jan Paweł II, tamże). Ojciec Święty do Polaków w krajach Beneluksu mówił: Im bardziej będziecie wierni Bogu, waszej tożsamości i kulturze, tym owocniejszy będzie wasz wkład nie tylko w dobro kraju i narodu, w którym tkwią wasze korzenie, ale także owocniej i skuteczniej będziecie mogli służyć dobru waszych nowych ojczyzn i społeczeństw, które współtworzycie (Bruksela, 19 V 1985).Sam dawał przykład dumy z kultury ojczystej, gdy mówił nieraz Rodakom na emigracji, że czuje się synem i dziedzicem kultury polskiej, że wiele jej zawdzięcza, gdyż to ona go uformowała.
Z uznaniem i troską myślimy o milionach naszych Rodaków na emigracji i o ich duszpasterzach, którzy przez ponad półtora wieku ubogacali Kościół Katolicki na różnych kontynentach, wznosząc wspaniałe świątynie i sanktuaria, zakładając w ramach duszpasterstwa polonijnego rozmaite organizacje i stowarzyszenia, religijne i patriotyczne. Chylimy też czoła przed tymi, którzy wiele wycierpieli dla zachowania wierności Chrystusowi, zwłaszcza w krajach Europy środkowo-wschodniej i na Wschodzie. Nie wolno nam zaprzepaścić tego bogatego dziedzictwa kultury i wiary, użyźnionej ofiarną pracą i zaangażowaniem przodków, a niekiedy nawet męczeńską krwią.
Apel do Rodaków poza Ojczyzną
Kochani Bracia i Siostry! Pragniemy zachęcić wszystkich do zachowania wszędzie, także na emigracji, postawy chrześcijanina, katolika i Polaka, świadomego swojej godności i obowiązków w środowiskach także obojętnych religijnie, a nawet przeciwnych chrześcijaństwu. Przebywając poza granicami, szukajcie i pytajcie o polskie kościoły, których dzięki zrządzeniu Bożej Opatrzności nie brakuje w świecie. Nie brakuje też i księży pracujących w duszpasterstwie polonijnym. Aktywnym uczestnictwem w niedzielnej Mszy św. dajmy świadectwo szacunku dla spraw Bożych. Dzisiaj także internet oraz inne środki medialne, pozwalają na łatwiejsze odnalezienie polskich parafii czy misji duszpasterskich. Podtrzymujmy więzi z polską kulturą i tradycją oraz poczucie słusznej dumy z faktu przynależenia do rodziny wielkich Polek i Polaków, wśród których mamy tak wielu świętych. Tak się będzie o Polsce mówić i ją oceniać, jakie świadectwo polskości i Polsce oraz polskiej religijności będziemy dawali, zwłaszcza poza jej granicami. Niezapomniany Ojciec św. Jan Paweł II przypominał Rodakom na emigracji, że życie godne człowieka buduje się z wiary, nadziei i miłości.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.