O losie setek tysięcy irackich uchodźców w Syrii Papież przypomniał odmawiając z pielgrzymami Anioł Pański. Pomaga im już syryjska Caritas, jednak potrzeby są znacznie większe.
Radość Bożego Narodzenia jest dla wszystkich, szczególnie dla tych, którzy przeżywają trudne chwile - przekonywał Papież.
Po modlitwie Ojciec Święty zaapelował o pomoc setkom tysięcy irackich uchodźców w Syrii. Polaków zachęcał do "otwarcia swych serc" przychodzącemu Zbawicielowi.
Papież poświęcił swe rozważania radości, która jest szczególnym wezwaniem dzisiejszej III Niedzieli Adwentu, nazywanej niedzielą "Gaudete". "Liturgia zaprasza nas do radości ducha. Czyni to w słynnej antyfonie, która cytuje wezwanie apostoła Pawła: "Gaudete in Domino", "Radujcie się zawsze w Panu... Pan jest blisko!" - mówił na rozpoczęcie Benedykt XVI. Obietnica zapisana w wielu fragmentach Starego Testamentu, "wypełniła się w całej pełni w tajemnicy Bożego Narodzenia" i już dziś wymaga "odnowy naszego życia i naszej historii".
Radość Bożego Narodzenia nie jest jednak zastrzeżona wyłącznie dla chrześcijan, jest dla wszystkich - przekonywał Benedykt XVI w obecności kilkudziesięciu tysięcy pielgrzymów z całego świata zgromadzonych na Placu św. Piotra. W szczególny sposób jest ona skierowana do najuboższych, do "najbiedniejszych w radość", mówił Papież wymieniając szczególnie tych, którzy przeżywają dramat wojny na Bliskim Wschodzie, w Afryce i innych częściach świata. "Jaką radość mogą przeżywać? Jakie będzie ich Boże Narodzenie? - pytał Papież.
Ojciec Święty wspominał także o chorych i samotnych, wzywając do zastanowienia jak dzielić z nimi radość, by uszanować także ich cierpienie. Mówił także o młodych, którzy utracili sens autentycznej radości i bezskutecznie próbują ją odnaleźć "w rozpaczliwej pogoni za samorealizacją i sukcesem, w fałszywej rozrywce, w konsumpcjonizmie, w momentach odurzenia, w sztucznych rajach narkotyków i wszelkiej postaci alienacji".
Do tych wszystkich, "poranionych przez życie i osieroconych przez radość", w sposób szczególny jest skierowane wezwanie dzisiejszej liturgii "Radujcie się" - powiedział Papież dodając, że zaproszenie do radości "nie jest orędziem alienującym ani jałowym półśrodkiem, lecz przeciwnie, jest proroctwem zbawienia, apelem do wyzwolenia, które rozpoczyna się od wewnętrznej odnowy".
Benedykt XVI przypomniał, że Bóg wybrał "skromną dziewczynę z wioski w Galilei, Maryję z Nazaretu" i zwrócił się do Niej podobnym pozdrowieniem: "Raduj się, łaski pełna, Pan z Tobą". W tych słowach jego zdaniem leży "tajemnica autentycznego Bożego Narodzenia", a Bóg powtarza je Kościołowi i każdemu z nas. "Z pomocą Maryi ofiarujmy siebie samych, z pokorą i odwagą, ażeby świat przyjął Chrystusa, który jest źródłem prawdziwej radości" - zachęcał Benedykt XVI.
Po modlitwie Papież pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Mówiąc po włosku zaapelował o pomoc "setkom tysięcy irackich uchodźców w Syrii, zmuszonych do opuszczenia swego kraju z powodu dramatycznej sytuacji, jaka tam panuje". Papież powiedział, że na ich rzecz zaangażowała się już syryjska Caritas, ale potrzebne jest także zaangażowanie osób prywatnych, organizacji międzynarodowych i rządów, aby wyjść naprzeciw najbardziej nie cierpiącym zwłoki potrzebom Irakijczyków.
"Zanoszę do Pana modlitwę, ażeby obdarzył pociechą tych braci i siostry i nakłonił do wielkoduszności serca wielu ludzi" - mówił Ojciec Święty.
Zwracając się do Polaków powiedział: "Radujcie się zawsze w Panu, raz jeszcze powtarzam: radujcie się. Pan jest blisko! Słowami dzisiejszej Niedzieli "Gaudete" pozdrawiam wszystkich Polaków. Z radością czekamy na Chrystusa. To On nas zbawia. Przychodzi do nas w swoim Słowie, sakramentach i w drugim człowieku. Zna i kocha każdego z nas. Otwórzmy Mu nasze serca. Niech Ten, na którego czekamy nam błogosławi".
Na zakończenie spotkania Papież pobłogosławił figurki Dzieciątka Jezus, które na Plac św. Piotra tradycyjnie przyniosły rzymskie dzieci.
Publikujemy cały tekst papieskich rozważań:
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.