Ok. 1,5 mln osób wybiera się na spotkanie z Benedyktem XVI podczas V Światowego Spotkania Rodzin w Walencji.
Nad bezpieczeństwem pielgrzymów będzie czuwać 12 tys. funkcjonariuszy sil bezpieczeństwa. Ponadto w przeprowadzeniu spotkania pomagać będzie prawie 9,3 tys. wolontariuszy.
Papież będzie przebywał w Walencji w dniach 8-9 lipca.
Nad bezpieczeństwem Benedykta XVI w Walencji i pielgrzymów przybyłych na spotkanie z nim będzie czuwać 12 tys. funkcjonariuszy policji, cywilów, strażaków, służb medycznych i wolontariuszy. Bezpieczeństwa uczestników tego wydarzenia strzec będzie 4,6 tys. policjantów z całego kraju, 1,4 tys. członków straży miejskiej i 2,1 tys. policjantów służby drogowej. Fundacja organizująca Spotkanie, skieruje do obsługi spotkania 6 tys. ochotników.
Zorganizowanych zostanie 50 punktów pierwszej pomocy medycznej i 3 szpitale polowe. Czynna będzie również specjalna linia telefoniczna, gdzie pod numerem 112 uzyskać będzie można pomoc i informację, także w językach włoskim i polskim.
Ponadto prawie 9,3 tys. wolontariuszy w wieku od 15 do 84 lat z 44 krajów pomaga w sprawnym przeprowadzeniu Spotkania.
Zdecydowaną większość ochotników stanowią Hiszpanie - jest ich blisko 8 tysięcy, z czego ok. 6 tys. pochodzi z samej Walencji i okolic. 450 osób przybędzie z Madrytu, 403 z Murcji, 350 z Katalonii i ponad 300 z Andaluzji.
Pozostali wolontariusze to cudzoziemcy, przede wszystkim z państw europejskich (w większości z Włoch, Irlandii i Niemiec) oraz z Ameryki Łacińskiej, skąd spodziewane są najliczniejsze grupy uczestników. Najwięcej wolontariuszy pochodzi z Kostaryki, Meksyku, Kolumbii i Brazylii. Zgłosili się także kandydaci z krajów afrykańskich i azjatyckich, m.in. z Maroka, Republiki Środkowoafrykańskiej, Demokratycznej Republiki Konga i Filipin.
Ponad 3 tys. wolontariuszy należy do różnych środowisk zawodowych, np. 530 reprezentuje służbę zdrowia, 200 - środki przekazu. Jest też 4,1 tys. studentów i 150 emerytów (powyżej 65. roku życia).
Około półtora tysiąca osób będzie czuwa nad sprawnym przebiegiem różnych uroczystości i nabożeństw a ponad tysiąc zajmuje się przyjmowaniem pielgrzymów. Kilkuset ochotników zgłosiło się do obsługi odbywającego się właśnie Międzynarodowego Kongresu Teologiczno-Duszpasterskiego nt. Rodziny i Międzynarodowych Targów Rodzinnych.
Dalszych 700 osób pracuje w różnych punktach miasta, w sektorze medycznym i udzielania pierwszej pomocy, w działach prasowym i kontaktu z władzami.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.