W krajach o większości muzułmańskiej często nie respektuje się praw przysługujących chrześcijanom przybywającym tam w poszukiwaniu pracy. Zwrócono na to uwagę w opublikowanym 22 czerwca w Watykanie dokumencie końcowym z niedawnej sesji plenarnej Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących.
Sesja miała miejsce w dniach 15-17 maja, a jej tematem były „Migracje i wędrówki z oraz do krajów o większości muzułmańskiej”.
W dokumencie odnotowano wzrost imigracji muzułmanów do tradycyjnie chrześcijańskich krajów Europy i Ameryki Północnej. Katolicy winni okazywać im solidarność, lepiej poznając ich kulturę i religię. Równocześnie mają dawać świadectwo wartości znamionujących naszą religię, pogłębiając swą chrześcijańską tożsamość. Muzułmańskich imigrantów trzeba przyjmować z szacunkiem dla ich wolności religijnej, ale i oni muszą respektować tożsamość kultury i religii przyjmujących ich społeczeństw. W oparciu o zasadę wzajemności także w krajach islamu winno się wprowadzać rozróżnienie między sferą świecką a religijną. Do tych krajów również emigrują liczni chrześcijanie. Często nie są oni w stanie bronić należnych im praw. Kościół ma im nieść pomoc. Również państwa, z których pochodzą, powinny starać się zapewnić swym obywatelom korzystanie z wolności religijnej w krajach muzułmańskich, do których emigrują. W tym celu muszą podejmować dialog. Służy też temu dialog międzyreligijny prowadzony przez Kościół.
W dokumencie Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących zwrócono też uwagę na rolę, jaką w kształtowaniu właściwych relacji między wyznawcami islamu i chrześcijaństwa odgrywa szkoła oraz media.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.