W Wojskowych Zakładach Lotniczych w Łodzi zakończył się remont śmigłowca Mi- 8S, którym papież Benedykt XVI będzie podróżował podczas pielgrzymki w Polsce.
Do obsługi papieskiej wizyty przygotowywanych jest jeszcze kilka innych helikopterów tego typu. Miejsce stacjonowania wyremontowanego Mi- 8S utrzymywane jest w największej tajemnicy - pisze "Dziennik Łódzki".
"Papieski" Mi-8S jest jednym z dwóch śmigłowców w Polsce (drugi to amerykański Bell-412HP), które spełniają wyśrubowane wymagania transportu VIP-ów. Helikopter dla papieża przygotowywano w łódzkich zakładach od grudnia. Został ponownie pomalowany, w przedziale pasażerskim założono nową tapicerkę w kolorze naturalnej skóry. Poddano go także drobiazgowemu przeglądowi technicznemu. Remont kosztował 95 tysięcy złotych.
Mi-8S został wyprodukowany w marcu 1983 roku, a w czerwcu roku ubiegłego w łódzkich WZL nr 1 przeszedł gruntowny przegląd, obejmujący m.in. sprawdzenie wszystkich mechanizmów i urządzeń. Będzie mógł latać jeszcze przez 10 lat.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.