Wizyta skoncentruje się na kilku miejscach. Mało będzie dużych spotkań publicznych, ale będą one dobrze przygotowane - tak pielgrzymke Benedykta XVI do Polski zapowiada w wywiadzie dla rzeczpospolitej ks. Andrzej Koprowski.
- Powinniśmy spojrzeć na nią głębiej. Nie poprzez pryzmat przewodnika turystycznego, czyli miejsc, które papież odwiedzi. Chodzi o głębszą refleksję nad swoimi problemami, nad ich postrzeganiem. Wizyta Ojca Świętego za każdym razem jest ważnym i ciekawym zetknięciem problemów społeczeństwa i Kościoła w Polsce z powszechnością Kościoła reprezentowaną przez papieża.
- Co Benedykt XVI może powiedzieć Polakom?
- To trudne pytanie. Na pewno będzie mówił o pogłębieniu wiary - nie w sposób sloganowy, tylko konkretny. Będzie mówił o Kościele, że jest powszechny - bo to ciągle podkreśla - czyli taki, który stara się skupić wokół ewangelii ludzi różnego pochodzenia, przekonań i kultur. W czasie wizyty biskupów ad limina apostolorum papież podjął też temat autonomii Kościoła i państwa. Myślę, że będzie tokontynuował w czasie pielgrzymki. W tej chwili zaczyna się bowiem w Polsce swoista gonitwa - politycy i partie chcą się schronić za plecami jakiegoś biskupa albo po nich wdrapać. A przecież nie o to chodzi. Powinni myśleć o całym społeczeństwie, o dobru wspólnym.
- Redakcja "Rzeczpospolitej" prowadzi akcję "Przeciw kłamstwu", która ma zwrócić uwagę, by mówić o obozie zagłady w Auschwitz, a nie w Oświęcimiu. Jak będzie nazywana ta część pielgrzymki w oficjalnym programie papieskim?
- Nie mam pojęcia.
Rozmawiała Ewa K. Czaczkowska
Program jeszcze nieoficjalny
Jak dokładnie będzie wyglądała wizyta Benedykta XVI w Polsce, dowiemy się zapewne nie wcześniej niż w marcu. Po odwiedzeniu przez delegację watykańską miejsc proponowanych przez stronę polską, wnioski przedstawiono papieżowi. W tej chwili w Watykanie trwa opracowywanie szczegółów programu.
Pielgrzymka najprawdopodobniej potrwa cztery dni; rozpocznie się 25, a zakończy 28 maja. Benedykt XVI odwiedzi pięć miast. Podróż rozpocznie w Warszawie, potem odwiedzi Częstochowę, Kraków, Wadowice i Oświęcim. Nie wiadomo, czy na trasie znajdzie się Kalwaria Zebrzydowska. Papież odprawi dwie duże msze dla pielgrzymów: w Warszawie na placu Piłsudskiego i na krakowskich Błoniach. W cerkwi prawosławnej w Warszawie spotka się prawdopodobnie z przedstawicielami innych wyznań.
Na Wawelu papież odprawi mszę w krypcie św. Leonarda, gdzie swoją mszę prymicyjną sprawował ks. Karol Wojtyła. Na pewno odwiedzi sanktuarium w Łagiewnikach. Tam spotka się z młodzieżą i ludźmi chorymi. Benedykt XVI chce również odwiedzić dawny obóz koncentracyjny Auschwitz.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.