W rozważaniach przed niedzielną modlitwą Anioł Pański 15 stycznia papież Benedykt XVI zaapelował o odnowienie wiary w nowym roku liturgicznym.
Papież powiedział:
Drodzy bracia i siostry!
W ubiegłą niedzielę, gdy obchodziliśmy Chrzest Pański, rozpoczął się okres zwykły roku liturgicznego. Piękno tego czasu polega na tym, iż wzywa nas, byśmy przeżywali nasze zwyczajne życie jako drogę do świętości, to znaczy wiary i przyjaźni z Jezusem, którego nieustannie poznajemy i odkrywamy jako Mistrza i Pana, Drogę, Prawdę i Życie człowieka. W dzisiejszej liturgii Ewangelia św. Jana, ukazuje nam pierwsze spotkanie Jezusa z niektórymi uczniami, którzy staną się później Jego Apostołami. Byli oni uczniami Jana Chrzciciela i to on właśnie skierował ich do Jezusa, kiedy po Chrzcie w wodach Jordanu wskazał na niego jako "Baranka Bożego" (J 1, 36). Dwaj spośród jego uczniów poszli za Mesjaszem, który zwracając się do nich zapytał: "Czego szukacie?" I dwaj z nich zapytali wtedy: "Nauczycielu, gdzie mieszkasz?" Jezus zaś odpowiedział: "Chodźcie, a zobaczycie". Zostali tym spotkaniem tak poruszeni, że pozostali z Nim kilka godzin. Natomiast jeden z nich, Andrzej, powiedział o Jezusie swemu bratu, Szymonowi, zwracając się do niego w słowach: "Znaleźliśmy Mesjasza". Oto dwa szczególnie znaczące słowa: "szukać" i "znajdować".
Możemy wyjąć z tej dzisiejszej ewangelicznej strony te dwa czasowniki, aby odnaleźć ich podstawowe zadanie na nowy rok, jeśli chcemy, ażeby odnowiły drogę naszego duchowego kroczenia z Jezusem, w radości stałego szukania Go i nieustannego znajdowania. Najprawdziwsza radość znajduje się rzeczywiście w tej relacji z Nim - spotykanym, naśladowanym, kochanym, poznanym dzięki stałemu zaangażowaniu umysłu i serca. Być uczniem Chrystusa, to wystarczy dla chrześcijanina. Przyjaźń z Mistrzem zapewnia głęboki pokój serca i pogodę ducha także w chwilach mrocznych i w ciężkich życiowych próbach. Gdy wiara słabnie w ciemnych nocach, w których nie "czuje" się już i nie "widzi" obecności Boga, przyjaźń z Nim zapewnia nas, że nic w rzeczywistości nie może nas oddzielić od Jego miłości (por. Rz 8, 39). Szukać i znajdować Chrystusa, niewyczerpane źródło prawdy i życia: słowo Boże zaprasza nas do podjęcia na początku nowego roku tej drogi wiary, która nigdy się nie kończy. "Nauczycielu, gdzie mieszkasz?" - powiedzmy także i my Jezusowi. On nam wtedy odpowie: "Chodźcie, a zobaczycie". Dla wierzącego droga odkrywania Jezusa jest wciąż aktualna, ponieważ On jest zawsze ten sam - jest tym, który jest wczoraj, dzisiaj i tym, który był i który przychodzi. Ale my oczywiście, świat, historia, nie jesteśmy tacy sami. On wychodzi nam na spotkanie, aby obdarować nas swoją komunią i pełnią życia. Prośmy Maryję Dziewicę, ażeby pomagała nam iść za Jezusem i kosztować każdego dnia radości zgłębiania coraz bardziej Jego tajemnicy.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.