Bono zaapelował do Papieża o zmiany w kościelnych hymnach, które są według niego "obrzydliwie przesłodzone" i z pewnością nie podobają się Bogu.
Wokalista irlandzkiej grupy U2 uważa, że kościelne pieśni są nieszczere i działają na korzyść Szatana.
"Gdybym miał w tej sprawie coś do powiedzenia, na pewno wyrzuciłbym z biblioteki watykańskiej wiele kościelnych pieśni, które są tak przesłodzone, że pracują na korzyść diabła. Taka okropna muzyka nie może się podobać naszemu Panu. Właśnie dlatego wolę bluesa, niż muzykę gospel. Blues jest szczery i ludzie mogą przyznawać się w nim do swojej rozpaczy. Właśnie na tym powinna się opierać religia, a nie na szczęśliwym poklaskiwaniu i udawaniu, że wcale nie boimy się śmierci." - powiedział wokalista.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Swoje przesłanie na tegoroczne spotkanie Papież podpisał 13 stycznia br.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.