Rozumie trudności ofiar.
Papież Franciszek podkreśla potrzebę miłosierdzia również w odniesieniu do tych, którzy dopuścili się najbardziej ohydnych zbrodni – tymi słowami zareagował watykański rzecznik na nagłośnienie przez agencję Associated Press sprawy włoskiego księdza Maura Inzoli. Był on oskarżony o molestowanie chłopców w wieku od 12. do 16. roku życia. W 2012 r. Benedykt XVI usunął go karnie ze stanu kapłańskiego. Po odwołaniu Papież Franciszek złagodził karę, zakazując mu jednak publicznego sprawowania kultu i kontaktu z nieletnimi. Pod koniec ubiegłego roku włoski sąd skazał go za te przewinienia na karę niemal 5 lat więzienia.
Tłumacząc motywy papieskiej decyzji względem ks. Inzoli watykański rzecznik zapewnił, że Papież zdaje sobie sprawę, iż dla ofiar nadużyć przejawy miłosierdzia w takich sytuacjach mogą być czymś trudnym. „Ojciec Święty jest jednak przekonany, że ewangeliczne przesłanie miłosierdzia jest w istocie źródłem uzdrowienia i łaski” – dodał Greg Burke.
Watykan tymczasem wznowił dochodzenie kanoniczne względem ks. Inzoli, uwzględniając nowe informacje na jego temat. Nad zasadnością łagodzenia kary względem sprawców nadużyć trwa ponadto debata w Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich. Należąca do niej Marie Collins ostrzega, że kroki takie mogą zostać źle odczytane zarówno przez ofiary, jak i przez potencjalnych sprawców.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.