Na Błoniach i ulicach Krakowa szukaliśmy pielgrzymów z diecezji gliwickiej. Przy okazji można było spotkać oryginalnych gości z Teksasu.
					Szymon Zmarlicki /Foto Gość			
				Młodzież z diecezji gliwickiej w ŚDM-owych koszulkach spotkana nad Wisłą		
W piątek na wieczorną Drogę Krzyżową na krakowskich Błoniach rzeka młodzieży napływała ulicami niemal przez cały czas trwania nabożeństwa. Z gwaru pielgrzymów udało nam się wyłowić lokalne opinie na temat jego oprawy.
Agnieszka i Basia przyjechały do Krakowa z Tarnowskich Gór tylko na jeden dzień, żeby wziąć udział w Drodze Krzyżowej z papieżem Franciszkiem.
- Bardzo podobała mi się oprawa artystyczna nabożeństwa. Zwłaszcza tańce i tworzenie obrazów z piasku. Był to ciekawy dodatek - ocenia Agnieszka. - Świetnym pomysłem było połączenie stacji Drogi Krzyżowej z uczynkami miłosierdzia - uważa.
- Słuchałyśmy tłumaczenia niektórych tekstów przez radio. To bardzo wygodne rozwiązanie, zwłaszcza dla obcokrajowców, wielu z niego korzystało - opowiada jej siostra Basia. - Atmosfera w całym Krakowie jest naprawdę gorąca. To przede wszystkim zasługa rozkrzyczanych Hiszpanów, Portugalczyków i Włochów. Są kochani! - dodaje.
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ, jak młodzież z diecezji gliwickiej (i nie tylko) prezentowała się w Krakowie.
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
						
					
				spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
						
					
				A także za kardynałów i biskupów, którzy odeszli w ciągu minionego roku.
						
					
				Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
						
					
				
						
					
				Pełnia życia i radości: na to mamy nadzieję i tego oczekujemy od naszego bycia z Chrystusem.
Z okazji 60. rocznicy ogłoszenia soborowej deklaracji „Gravissimum educationis”.