- Problem polega tylko na tym, by wybrać dobrą drogę życia - mówił papież do zgromadzonej pod oknem papieskim młodzieży.
Po tym, jak pozdrowił pielgrzymów polskim "dobry wieczór", zwrócił się do pielgrzymów: - Pozdrawiam was, widząc entuzjazm i radość. Ale teraz muszę wam powiedzieć coś, co trochę zasmuci wasze serca. Proszę was o ciszę - zaczął Ojciec Święty.
Przypomniał postać Macieja Cieśli - chorego na raka grafika, wolontariusza ŚDM, który zmarł na początku lipca. Był on autorem projektów m.in. widocznych na ulicach Krakowa flag z wizerunkami św. Jana Pawła II i św. Faustyny.
- Właśnie w tej pracy odnalazł swoją wiarę. W listopadzie zdiagnozowano u niego raka. Lekarze nie mogli zrobić nic, jedynie amputować nogę. Chciał żyć, kiedy przyjedzie papież. Nawet miał zarezerwowane miejsce w tramwaju, którym będzie podróżował papież. Zmarł 2 lipca. Wszyscy byli tym bardzo poruszeni z powodu dobra, które przyniósł - mówił Ojciec Święty.
Następnie poprosił wszystkich, by w ciszy pomyśleli "o naszym przyjacielu z naszej, ludzkiej drogi życia".
- On jest tutaj z nami - powiedział papież, po czym na placu przed krakowską kurią zapadła cisza. Przerwał ją znów głos Ojca Świętego.
- Powinniśmy się przyzwyczaić i do dobrych, i do złych rzeczy. Takie jest życie, kochani młodzi. Ale jest jedna rzecz, w której nie powinniśmy nigdy wątpić - to wiara tego chłopaka, tego naszego przyjaciela, który tyle pracował dla ŚDM. Wiara zaprowadziła go do Jezusa i teraz jest z nami. To jest wielka łaska - zapewniał papież.
- Również i my kiedyś go spotkamy - kontynuował. - Problem polega tylko na tym, by wybrać dobrą drogę życia.
Papież odmówił modlitwę "Zdrowaś, Maryjo" i poprosił o modlitwę za siebie.
- Podziękujmy Panu za to, że daje nam tak odważnych ludzi, przede wszystkim ludzi młodych, którzy pozwalają nam iść naprzód w naszym życiu. Nie bójcie się, Bóg jest wielki, Bóg jest dobry - mówił Ojciec Święty.
- Teraz was żegnam. Jutro się zobaczymy, znowu się zobaczymy. A wy czyńcie swoją powinność: róbcie raban przez całą noc! Pokażcie waszą radość, którą obdarza was Bóg, z tego, że jesteście wspólnotą, która podąża za Jezusem! - zachęcał młodych pielgrzymów. - A teraz was pobłogosławię.
"Zostań z nami!" - skandowali w odpowiedzi zebrani pod oknem papieskim.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.