Teraz w Olsztynie mamy swoje rodziny. To jest najlepszy prezent, jaki mógł nam dać Jezus.
Mszą św. rozpoczął się Piknik Rodzinny - wspólna zabawa mieszkańców parafii pw. Chrystusa Odkupiciela Człowieka, rodzin, u których mieszkali pielgrzymi i młodych z Francji, którzy gościli w parafii.
Podczas Eucharystii pielgrzymi dziękowali rodzinom i parafianom za ciepłe przyjęcie. - Przyjeżdżając do Olsztyna, doświadczyłem czegoś, co czuję na co dzień gdzieś w głębi serca. Jezus mówi w ewangelii, że ten, który zostawia matkę, brata, siostrę, ojca dla Niego, otrzyma stokroć więcej. Zostawiając za nami nasze rodziny we Francji, przyjeżdżając do Polski, Chrystus podarował nam nowe rodziny, dał nam braci, siostry. Teraz w Olsztynie mamy swoje rodziny. To jest najlepszy prezent, jaki mógł nam dać Jezus. Jesteśmy szczęśliwi i dziękujemy za wszystko, co nam daliście - mówił ks. Krystian z Grenoble.
Podkreślał, iż z wielkim entuzjazmem i radością Polacy dzielą się swoją wiarą. - Znaleźliśmy wielką rodzinę w Chrystusie. Wasza parafia jest naszym pierwszym etapem na drodze do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży. Ten etap jest dla nas ważny pod względem duchowym. Będziecie w naszych sercach i w naszych modlitwach nie tylko podczas spotkania z papieżem Franciszkiem, ale i przez długie lata - mówił ks. Krystian.
Po Eucharystii był czas na wspólną zabawę. Piknik rozpoczął się odśpiewaniem hymny ŚDM. Później wszyscy zatańczyli poloneza. Był czas na wspólne tańce i śpiewy. Oczywiście nie mogło zabraknąć poczęstunku, ciasta, kiełbasy z grilla i polskiej grochówki.
- Spędziliśmy tu kilka wspaniałych dni. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak wiele nam daliście swoim uśmiechem, życzliwością i otwartością serc. I ten dzisiejszy obraz wypełnionego kościoła na Mszy św. U nas tak nie ma. Nie widziałam nigdy w niedzielę tylu ludzi w kościele. To piękny przykład, że można kochać Jezusa… A jutro wyjazd do Krakowa. Zabieram was wszystkich ze sobą w sercu - mówiła Marlène.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.