Marksizm nie stanowi już zagrożenia dla katolickiej teologii – uważa prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej.
Jego zdaniem zagrożenie ideologizacją wiary przez wykorzystanie marksistowskich paradygmatów w interpretacji Ewangelii i nauczania Kościoła należy do przeszłości. „Dziś można już mówić o historycznej inkarnacji wiary i opcji dla ubogich, nie zbaczając w marksistowską ideologię” – powiedział kard. Giuseppe Versaldi. Wziął on udział w sympozjum teologicznym na uniwersytecie w Manili z okazji 50-lecia Soboru Watykańskiego II.
Szef watykańskiej dykasterii przypomniał, że Franciszek nieustannie wskazuje na potrzebę wyzwolenia, które wykracza poza ideologie tego świata. Teolodzy mają pomóc ludziom, aby zobaczyli, że źródłem niesprawiedliwości jest serce człowieka i by myśleli już nie w kategoriach wyzwolenia, ale zbawienia.
Mówiąc z kolei o misji teologów, kard. Versaldi zwrócił uwagę na potrzebę świadectwa. Teolodzy mają żyć zgodnie z tym, czego nauczają. Świętość to najskuteczniejszy sposób na przyciągnięcie ludzi do Kościoła – powiedział w stolicy Filipin gość z Watykanu.
Nadszedł czas, by Kościół zbudował duszpasterstwo życia ludzkiego.
Współcześnie zamachy na życie tracą charakter przestępstwa i zyskują status prawa.
Zapobieganie nadużyciom nie jest kocem, którym należy przykryć sytuacje kryzysowe.
W najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.
"To wielka radość, że Papież powrócił do domu i chcemy dziękować Bogu wraz z Maryją".
W drodze do Watykanu zatrzymał się przy bazylice Santa Maria Maggiore.