Papieska podróż do Afryki w listopadzie br. rozpocznie się od Kenii - ujawnił nuncjusz apostolski w tym kraju, abp Charles Balvo.
Franciszek przyleci do Nairobi 25 listopada, skąd dwa dni później uda się do stolicy Ugandy, Kampali, zaś w dniach 29-30 listopada przebywać będzie w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej. Według nuncjusza, papież odprawi w Nairobi Mszę św. oraz spotka się z duchowieństwem i osobami konsekrowanymi. Prawdopodobna jest także jego wizyta w biurach ONZ oraz w jednym ze slumsów.
Abp Balvo jest zdania, że punktem odniesienia dla papieskiej podróży jest szczególnie „sytuacja polityczna w Republice Środkowoafrykańskiej”, naznaczona przemocą. Tego typu kwestie oraz sprawy imigrantów są bowiem przedmiotem „szczególnej troski” papieża.
Nuncjusz dodał, że wybranym przez kenijskich biskupów tematem papieskiej wizyty będą słowa: „Trwajcie mocni w wierze”, a umacnianie wiary braci w wierze jest „jednym z zadań, jakie Jezus powierzył św. Piotrowi”. Wyraził przekonanie, że obecność Ojca Świętego zachęci tamtejszych katolików do życia wiarą nie tylko w swym wnętrzu, na modlitwie, ale także wpływając na społeczeństwo tak, aby mogło być bardziej napełnione wartościami ewangelicznymi.
Dodał jednocześnie, że dla wiernych żyjących na terenach wiejskich jedynym sposobem udziału w papieskiej wizycie będą transmisje radiowe.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.