Minister w rządzie Ugandy zapowiedziała, że papież Franciszek przyjedzie do tego afrykańskiego kraju w lipcu br. Kierująca resortem ziemi, mieszkalnictwa i rozwoju miast Betty Amongi ujawniła to podczas ingresu nowego ordynariusza diecezji Lira, bp. Sanctusa Linosa Wanoka.
- Rząd otrzymał z Watykanu list, zapowiadający, że Jego Świątobliwość papież Franciszek wróci do Ugandy w lipcu na bardzo ważną konferencję międzynarodową. Mojemu ministerstwu oraz ministerstwu finansów zostało zlecone odnowienie sanktuarium katolickich męczenników w Namugongo i uruchomienie funduszy na przygotowania do papieskiej wizyty - oświadczyła Amongi.
Okazją do przyjazdu Franciszka miałaby być konferencja biskupów afrykańskich, organizowana w 50. rocznicę powstania Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru (SECAM). Na obchody tej rocznicy papieża zaprosili już wcześniej afrykańscy biskupi.
Poprzednio Franciszek był w Ugandzie w listopadzie 2015 r.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.