Papież Franciszek, po przybyciu do centrum La Paz, udał się wpierw do pałacu prezydenckiego na rozmowę z Evo Moralesem, która odbyła się bez obecności mediów. Następnie spotkał się z władzami politycznymi, korpusem dyplomatycznym, światem kultury i wolontariuszami.
Papież wskazał, że różne podmioty społeczne są odpowiedzialne za wnoszenie wkładu w budowanie jedności i rozwoju społeczeństwa. Wolność jest zawsze najlepszym środowiskiem do tego, aby myśliciele, stowarzyszenia obywatelskie, środki społecznego przekazu wypełniały swoją funkcję z pasją i kreatywnością w służbie dobra wspólnego. Ważną rolę mają tu do odegrania chrześcijanie.
„Także chrześcijanie, powołani, by być zaczynem w narodzie, wnoszą do społeczeństwa swoje orędzie. Światło Ewangelii Chrystusa nie jest własnością Kościoła; jest on jego sługą. Kościół ma służyć Ewangelii Chrystusa aby dotarła aż po krańce świata. Wiara jest światłem, które nie oślepia, to ideologie oślepiają, wiara nie oślepia, wiara jest światłem, które nie przysłania, ale z szacunkiem rozjaśnia i kieruje sumieniami i dziejami każdej osoby i każdego społeczeństwa. Szacunek!
Chrześcijaństwo odgrywało ważną rolę w kształtowaniu tożsamości narodu boliwijskiego. Wolność religijna – tak jak zazwyczaj wyraża się na forum obywatelskim – jest tym, co nam przypomina, że wiara nie może być zredukowana do dziedziny czysto subiektywnej. Nie jest subkulturą. Naszym wyzwaniem będzie pobudzanie i wspieranie, by rodziła się duchowość i chrześcijańskie zaangażowanie wiary, zaangażowanie chrześcijańskie w dzieła społeczne, rozszerzanie dobra wspólnego przez dzieła społeczne” – powiedział Ojciec Święty.
Papież mówił też o rodzinie, która zagrożona jest ze wszystkich stron przez przemoc, alkoholizm, narkomanię, bezrobocie, brak bezpieczeństwa publicznego czy porzucanie osób starszych. Tak wiele jest problemów społecznych, które rodzina rozwiązuje w milczeniu, że brak wsparcia dla niej jest pozostawianiem bezradnych najbardziej bezbronnymi. Do innych poważnych problemów społecznych zaliczył m.in. migrację i konflikty zewnętrzne.
„Naród, który pragnie dobra wspólnego nie może być zamknięty w sobie; sieci relacji umacniają społeczeństwa. W naszych czasach ukazuje to problem imigracji. Niezbędny jest dziś rozwój dyplomacji z krajami sąsiednimi, aby uniknąć konfliktów między bratnimi narodami, przyczyniając się do szczerego i otwartego dialogu na temat istniejących problemów, dzisiaj jest niezbędny. I myślę tu o morzu, dialog jest nieodzowny! Budować mosty, zamiast wznosić mury. Budować mosty zamiast wznosić mury! Wszystkie sprawy, niezależnie od tego jak bardzo byłyby zawiłe, mają rozwiązania wspólne, mają rozwiązania rozsądne, sprawiedliwe i trwałe. A w każdym razie nic nie musi być powodem agresji, niechęci lub wrogości, które pogarszają jeszcze bardziej sytuację i utrudniają jej rozwiązanie” – powiedział Papież.
Po spotkaniu z przedstawicielami władz publicznych Franciszek wrócił na lotnisko El Alto, skąd udał się samolotem do Santa Cruz, gdzie spędzi noc.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.