Watykan broni kard. Pella przed oskarżeniami o tolerowanie pedofilii w australijskim Kościele.
Deklaracje jednego z członków Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich w odniesieniu do kard. George’a Pella mają charakter osobisty i nie są związane z kompetencjami rzeczonej komisji. W ten sposób watykański rzecznik skwitował wypowiedź telewizyjną Petera Saundersa należącego do wspomnianej komisji, powołanej przez papieża celem wypracowania i wprowadzania w życie w Kościele zasad ochrony nieletnich przed nadużyciami. Angielski terapeuta zajmujący się ofiarami nadużyć seksualnych oskarżył prefekta watykańskiego Sekretariatu Ekonomicznego, że gdy ten pracował duszpastersko w Australii, zachowywał się „wręcz socjopatycznie” względem ofiar pedofilii.
W ten sposób Saunders włączył się w trwającą w Australii dyskusję nad domniemanym kryciem przez kard. Pella księży dokonujących nadużyć seksualnych wobec nieletnich. Australijski purpurat zaprzeczył tym oskarżeniom i zapewnił o gotowości stanięcia przed specjalną komisją badającą przypadki pedofilii w instytucjach katolickich. Również zarzuty Saundersa rzecznik kardynała uznał za „fałszywe, wprowadzające w błąd i oburzające”, przypominając szereg posunięć ówczesnego arcybiskupa Sydney na rzecz wyjaśnienia i ukrócenia zjawiska tego rodzaju nadużyć w Kościele. Te fakty przypomniał także watykański rzecznik prasowy ks. Federico Lombardi, uznając oświadczenia kard. Pella za „zasługujące na szacunek i uwagę”.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.