Abp Pierre d'Ornellas: Obawiam się, że w naszym społeczeństwie niektórzy ludzie mają irracjonalny strach przed religii.
„Prawdziwa religia jest wehikułem pokoju. Ci, którzy celowo usuwają ją z przestrzeni publicznej, mogą sprowokować zjawiska ekstremizmu i przemocy. Będziemy tego żałować”. Taką opinię wyraził w udzielonym agencji SIR wywiadzie abp Pierre d'Ornellas. Metropolita Rennes odniósł się w ten sposób do decyzji sądu administracyjnego w tym mieście, który zdecydował kilka dni temu o usunięciu ustawionego na jednym z placów w Ploërmel w departamencie Morbihan w Bretanii pomnika Jana Pawła II.
Trybunał uznał, że ośmiometrowy pomnik Papieża Polaka narusza konstytucyjną świeckość państwa. Ma „charakter ostentacyjny” zarówno ze względu na swoje wymiary, jak i lokalizację na jednym z placów miasteczka.
„Obawiam się, że w naszym społeczeństwie niektórzy ludzie mają irracjonalny strach przed religią. Abstrakcyjnie ją dyskredytując, tracą poczucie rzeczywistości” – powiedział metropolita Rennes. Dodał także, że strach przed religią i zakazywanie jej w przestrzeni publicznej powoduje, iż stają się oni wspólnikami terrorystów. Ci bowiem prorokują o potwornościach, wykorzystując do tego celu imię Boga, ale nigdy nie mówią o samym Bogu. Bóg jednak nie jest ani straszny, ani gwałtowny, bo jest miłością i czułością. „Nie powtarzajmy dziś błędów naszych przodków! Jesteśmy ludźmi pokoju, zdolnymi do poszanowania sumień innych. Tylko szacunek dla sumienia drugiego człowieka i dla publicznego wyrażania swojej religii zagwarantuje nam pokój” – podkreślił abp d'Ornellas.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.