Chrystus uczy nas widzieć nie tylko wyzwania i problemy, ale także dostrzegać liczne ziarna miłości i nadziei zasiane w europejskiej glebie. A wydała ona tak wielu świętych, wśród których byli też ludzie młodzi.
Papież Franciszek pisze o tym do uczestników IV Europejskiego Kongresu Duszpasterstwa Młodzieży, odbywającego się w Rzymie. Jest on kontynuacją podobnych spotkań, które organizowane były w latach ’90. Bierze w nim udział 130 osób z 32 krajów. Obecni są m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak i ks. Grzegorz Suchodolski, sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016 r.
Duszpasterstwo młodzieży Franciszek nazywa „cenną pracą dla Kościoła”. Przypomina, że młodzież potrzebuje dorosłych i swych rówieśników dojrzałych w wierze, którzy będą jej towarzyszyć w drodze do Jezusa. „Bardziej niż na promowaniu kolejnych akcji dla młodych, duszpasterstwo to polega na kroczeniu z nimi, osobistym towarzyszeniu im w skomplikowanych i często trudnych sytuacjach, w jakich żyją” – pisze Papież. Zachęca zarazem, by duszpasterstwo młodych, odpowiadając na ich aktualne pytania, prowadziło ich do szczerego i otwartego dialogu, tak by mogli w swym życiu naprawdę spotkać Chrystusa. Ojciec Święty podkreśla, że współczesna Europa potrzebuje odważnych świadków Ewangelii, którzy będą ją głosić słowem i życiem. I apeluje do europejskiej młodzieży: „Wiemy, że jest wiele do zrobienia. Nigdy nie zniechęcajcie się w głoszeniu Ewangelii!”.
Franciszek wyraża też radość, że po przerwie Europejskie Kongresy Duszpasterstwa Młodzieży zostały wznowione. Podkreśla, że w ten sposób tworzy się sieć przyjaźni na szczeblu europejskim, pozwalających lepiej dzielić się doświadczeniem pracy na rzecz młodzieży i wspólnie podejmować nowe wyzwania.
Rzymskie spotkanie przebiega pod hasłem: „Młody Kościół, świadkiem radości Ewangelii. Razem drogami Europy”. Trzydniowy kongres koncentruje się na duszpasterskiej refleksji wokół adhortacji apostolskiej Ewangelii gaudium.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.