W Watykanie rozpoczyna się jutro sesja plenarna Papieskiej Rady dla Popierania Jedności Chrześcijan.
Tym razem będzie ona miała charakter szczególny, przypomni bowiem 50-lecie soborowego dekretu o ekumenizmie. Zostanie on przeanalizowany z trzech punktów widzenia: katolickiego, prawosławnego i protestanckiego. Na sesji plenarnej nie zabraknie też smutnych akcentów. Poważnym zagrożeniem dla ekumenizmu okazało się zaangażowanie prawosławnego patriarchatu moskiewskiego w konflikt na Ukrainie. Mówi przewodniczący Rady kard. Kurt Koch.
„Musimy przyznać, że konflikt polityczny na Ukrainie sprowokował również konflikt ekumeniczny – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Koch. – Ze strony patriarchatu rosyjskiego padło bowiem wiele oskarżeń pod adresem Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie. Jest to smutne, bo Kościoły powinny być narzędziem pojednania w tym kraju. Mam nadzieję, że znajdziemy nową drogę pojednania i pokoju między Kościołami, mając również na względzie jedność społeczeństwa”.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.