Rzymskokatoliccy biskupi Ukrainy wyrazili współczucie rodzinom poległych w ostatnich starciach w Zielonopolu koło Doniecka i innych miejscowościach we wschodniej części tego kraju.
„W bólu zginamy kolana przed tymi, którzy oddali życie w obronie ojczyzny i prosimy Boga o życie wieczne dla ofiar wojny” – piszą hierarchowie. Wyrażają wiarę, że Bóg nawet z najbardziej złożonych sytuacji potrafi wyprowadzić dobro. Zapewniają o modlitwie, aby ustały działania wojenne na Ukrainie i wszędzie tam, gdzie usiłuje się rozwiązywać konflikty drogą zbrojną.
W tej intencji liczni wierni obrządku łacińskiego udają się w pieszych pielgrzymkach do takich sanktuariów maryjnych Ukrainy, jak Latyczów czy Berdyczów. „Dla każdego mieszkańca naszego państwa i dla naszych sąsiadów wypraszają oni u Pana łaskę życia w prawdzie, spokoju, wzajemnym zrozumieniu i przebaczeniu” – czytamy w oświadczeniu ukraińskiego episkopatu rzymskokatolickiego, wydanym 12 lipca.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.