To broń podłych tchórzy, nie ma prawa istnieć.
Miny przeciwpiechotne to broń podłych tchórzy, broń nieludzka i nieodpowiedzialna. Wyrządzone przez nie szkody przypominają nam, że sięganie po broń, a w szczególności po miny jest porażką wszystkich – słowa te czytamy w papieskim przesłaniu na konferencję przeglądową w sprawie konwencji o minach przeciwpiechotnych, która odbyła się w Mozambiku. Odczytał je watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin.
Papież przypomina, że miny przeciwpiechotne wciąż warunkują życie wielu rodzin, społeczności i całych krajów. Sprawiają, że żyją w ciągłym lęku, nawet jeśli konflikt już się zakończył. Ma to wpływ na codzienne życie i utrudnia budowanie pokoju. Ojciec Święty apeluje do wszystkich odpowiedzialnych, aby raz na zawsze rozwiązać problem min przeciwpiechotnych. Eliminacja tej broni powinna być wzorem dla innych procesów rozbrojenia, zwłaszcza w odniesieniu do broni atomowej i innych rodzaju uzbrojenia, które w ogóle nie powinno istnieć – uważa Papież.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.