Dzieci potrzebują naszej ochrony i naszego wsparcia – alarmują biskupi Stanów Zjednoczonych, którzy śledzą zjawisko nielegalnej emigracji z krajów Ameryki Środkowej do USA.
Tylko w 2012 r. zatrzymano prawie 25 tys. dzieci, które samotnie próbowały przekroczyć granicę. Nie ma danych, ilu z nich udało się dostać nielegalnie na teren Stanów Zjednoczonych. Najwięcej pobawionych jakiejkolwiek opieki nieletnich migrantów pochodzi z Salwadoru, Gwatemali, Hondurasu i Meksyku.
Jak wskazują amerykańscy biskupi, którzy odwiedzili ostatnio te kraje celem wypracowania lepszej strategii pomocy potencjalnym migrantom, wiele dzieci próbuje przekroczyć granicę, ponieważ zmuszają je do tego gangi i inne grupy zorganizowanej przestępczości, np. handlarze narkotykami. „Musimy zrobić więcej na rzecz pomocy nieletnim, którzy żyją w strachu i biedzie bez szans na zdobycie wykształcenia i lepsze życie” – stwierdzają biskupi. Zachęcają do współpracy rządy i Kościoły krajów pochodzenia migrantów, jak i władze USA.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.